Wpis z mikrobloga

Z racji tego, że lubię dużo eksperymentować i poszerzać swoje granice wytrzymałości postanowiłem na moment zacisnąć tętnice szyjną potocznie zwanym powieszeniem tyle że można powiedzieć na "sucho" w warunkach kontrolowanych.

Wziąłem pasek od spodni stanąłem przed lustrem, wziąłem pasek i przełożyłem przez szyję. Ciągnąłem z niezbyt dużą siłą, raptem to było parę kg żeby też nie przegiąć pały. Strach pomyśleć co by było przy nacisku własnego ciała Był lekki dyskomfort przez ten pasek.

Teraz najlepsze: po 3 sekundach w moment zaczęło mi się robić już trochę ciemniej przed oczami, a zaraz po poczułem taki błogostan. Szybko zaprzestałem eksperymentu bo wiedziałem, że za chwilę utracę świadomość i zwyczajnie upadnę.

Myślałem, że wieszając się, po prostu człowiek będzie się dusić i cierpieć a skuteczne jedynie przez złamanie karku, tutaj było dla mnie naprawdę zdziwienie że można tak łatwo odpłynąć.

Nie róbcie tego w domu ani gdziekolwiek.

#oswiadczenie #gownowpis #eksperyment
  • 13
  • Odpowiedz