Wpis z mikrobloga

@zamawiacz88 na upartego można nazwać to kosztem ale nie wynika to jak niektórym się wydaje z jakiegoś chytrego planu rzeszowskiego ratusza aby dobić miasta z problemami demograficznymi. Czy gdyby Rzeszów nie rozwijał się tak dynamicznie to rozwinąłby się dzięki temu Przemyśl lub Krosno? Nie, tam jest problem nawet ze znalezieniem ODPOWIEDNICH kadr, niewielu więc inwestorów zaryzykuję własne pieniądze. Dla sąsiednich gmin pieniądze? Bardziej dla lokalnych polityków przyspawanych do stołków. Poza tym dlaczego
@noekid Zgadzam się całkowicie. Ja się nie żale bo sam mieszkam w Rzeszowie od dekady, miasto się rozwija, podoba mi się tu bardzo i nie wyobrażam sobie powrotu w moje rodzinne strony właśnie z powodu braku perspektyw. Mówię tylko jak to widzą niektórzy z drugiej strony.
Powiem więcej: gdyby moja wioska sąsiadowała z Rzeszowem to głosowałbym zdecydowanie za przyłączeniem.