Aktywne Wpisy
wcfilmowe +901
Główna to #!$%@? stan umysłu.
#!$%@? akcja w Szczecinie chłop wjeżdża w kilkunastu ludzi na przejściu w tym dzieci, stan krytyczny poszkodowanych.
Co robią wykopki z głównej?
UKRAINIEC!!!! BANDERY!!!! WINCYJ SOCJALU DLA UPAIŃCÓW!!!!!! UUUU!!!! AAAAA!!!! UGA BUGA!!!
Tymczasem napastnikiem był naćpany polski polak husarz wyklęty.
A już siedziały larwy z głównej z #!$%@? w ręku, że może tym razem się uda i będzie to Ukrainiec.
Ta sama historia była przy zabójstwie na
#!$%@? akcja w Szczecinie chłop wjeżdża w kilkunastu ludzi na przejściu w tym dzieci, stan krytyczny poszkodowanych.
Co robią wykopki z głównej?
UKRAINIEC!!!! BANDERY!!!! WINCYJ SOCJALU DLA UPAIŃCÓW!!!!!! UUUU!!!! AAAAA!!!! UGA BUGA!!!
Tymczasem napastnikiem był naćpany polski polak husarz wyklęty.
A już siedziały larwy z głównej z #!$%@? w ręku, że może tym razem się uda i będzie to Ukrainiec.
Ta sama historia była przy zabójstwie na
Tortcebulowy +704
Tylko teraz, co z tym krzykiem i wołaniem na końcu? Laura po prostu przypomniała sobie, co spotkało ją w świecie Twin Peaks czy może jest to dowód, że takie tragedie dzieją się we wszystkich możliwych rzeczywistosciach?
W ogóle miałem wrażenie, ze Cooper w ostatnim odcinku, to nie był ten dobry agent Coop. W zasadzie zachowywał się, jakby był połączeniem wszystkich swoich trzech poprzednich wcieleń. Patrząc na jego cel uratowania Laury miał w sobie dobre intencje, ale jego zachowanie w barze u Judy było bardziej w stylu złego Coopera. Ale wydaje mi się, że miał w sobie też coś z Dougiego, bo ogólnie to działał dość powolnie i flegmatycznie.
Jedynym wątkiem, którego zakończenie tak naprawdę mnie rozczarowało (bo w pozostałych całkowicie zaufałem Lynchowi) jest ten z Audrey Hepburn. Zresztą on (nie licząc głównej historii z Laurą i Cooperem) pozostawia po sobie najwięcej pytań. Mieliśmy budowaną jakąś historię Audrey i jej męża, by później zobaczyć ją przed lustrem w jakimś białym otoczeniu, który może być szpitalem (bo nigdy się nie przebudziła) a może też być jakąś odmienną rzeczywistością, ale tego już raczej nigdy się nie dowiemy - chyba, że 4. sezon jednak powstanie.
#twinpeaks #seriale #lynch
Tak jest! Też o tym samym pomyślałem! Sposób, w jaki położył gości w restauracji o tym przesądził jak dla mnie.
Oby nie, lubię niedopowiedzenia :)
Czy
Mi się wydaje że rzeczywistości się przenikają i zobaczyła co stało się z
Z tym, że jest prawdziwa chodziło mi o to, że tę postać grała kobieta, która w rzeczywistości jest właścicielką tego domu. A jej nazwisko w serialu wcale nie musiało być jej prawdziwym.
@ediz4
XD a ja cały czas miałem w głowie, że ona się tak nazywa. A teraz już nie mogę edytować ( ͡° ʖ
Według mnie postać Horne'a miała jednak jakiś tam sens. Mogłoby być go trochę więcej, bo rzeczywiście był wyrazisty. Chociaż gdyby nie chojraczył i nie próbował zabić Złego Coopera, może dalej by żył.
@mateusz562: No to odczytałem ale co dalsza część sceny miała wnosić to nie