Wpis z mikrobloga

WPIS #1 - wstępniak

Czas na drugi wpis z cyklu #electricavenue - dzisiaj opowiem Wam o problemach, które towarzyszą projektantowi przy doborze odpowiednich opraw oświetleniowych w kontekście projektu, o którym pisałem poprzednio. Dodatkowo pokażę Wam opcje, które aktualnie leżą u klienta na stole oraz opowiem o opcjach, które staramy się przepchnąć - dlaczego? O tym później.

Dla tych co nie pamiętają lekkie przypomnienie - dwa pomieszczenia posiadają dosyć upierdliwą cechę jaką są zakrzywione sufity. Żeby było ciekawiej klient zażyczył sobie sufitów w kolorze... czarnym, a tzw. Stage engineering consultant czyli po prostu projektant ds. teatralnych (oświetlenie, audio-visual, akustyka, elementy takie jak "flying man" czyli elementy montażowe, które pozwolą aktorom odgrywać sceny lotu że tak to zgrabnie ujmę ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) zechciał, by te sufity były dodatkowo wyciszone, aby żadne szyby wentylacyjne ani nic innego nie zagłuszało przedstawień. Oczywiście to ma ręce i nogi, ale to nie znaczy, że nie jest to wielkim problemem z wielu względów dla projektantów i wykonawców. Przykładowo wymaga to specjalnie przygotowanej konstrukcji sufitu, który będzie się składać z dość rozbudowanego szkieletu wspierającego jakieś 100+ paneli o szerokości do 300mm. Płyty są cięższe niż zwykle stąd taki wymóg odnośnie szkieletu z tego co powiedział mi architekt - niestety dla ludzi zainteresowanych tym tematem mogę nie mieć zbyt wielu odpowiedzi, stąd odsyłam do strony producenta, gdzie na pewno znajdziecie sporo bezcennej wiedzy w katalogach/broszurach KLIK KLIK2 z fotkami. Dodatkowo rzut z góry jak konstrukcja będzie się prezentować i sekcja sufitu dla zainteresowanych.

Wracając do opraw oświetleniowych - jak widać na detalu od architekta początkowo był zamysł stworzenia specjalnie wyprofilowanego kanału, do którego można by zamontować czy to zwykły pasek LED czy też najzwyczajnieszą oprawę oświetleniową typu batten (odsyłam do google po typowy wygląd, takie jak wielu z Was na pewno ma w swoich garażach na świetlówki ;) ). Następnie kanał zostałby przykryty wyprodukowanym na specjalne zamówienie zakrzywionym rozmazanym szkłem, które tutaj nazywa się louvre. O ile klientowi pomysł wyjątkowo przypadł do gustu ze względu na niską cenę proponowanej oprawy firmy Zumtobel Tecton ( specyfikacja ) o tyle nikt klienta szanownego nie poinformował o kosztach robocizny i produkcji takich o to cudów. Dodatkowo ówcześnie nie było wiadomo ile miejsca będzie w panelu na umieszczenie takiej oprawy. Obecnie już wiemy, że niewystarczająco...

Architekt poinformował mnie jakiś czas temu, że panele pod oprawy będą mieć zaledwie... 250mm. Oprawy typu batten pojawiają się w wielu rozmiarach, ale przeciętnie jest to około metra-1.5. Ja osobiście już wcześniej zwróciłem uwagę na problem z umiejscowieniem Tectona w takim suficie i zaproponowałem oprawę typu Compar od producenta Erco (KLIK do oprawy - czyli takiego Bentleya na rynku samochodowym (w końcu klient kasy ma!) Żeby jeszcze Wam bliżej przybliżyć firmę poza odesłaniem do strony internetowej i ich case studies opowiem Wam bardzo krótko o mojej rozmowie z przedstawicielem, który opowiadał że odpowiadał za ściśle tajny projekt, którego finalnych efektów nie może pokazać ze względu na podpisaną NDA. Było to dla jednego księcia z bliskiego Wschodu, który zażyczył sobie przy wejściu do domu po zbliżeniu jego telefonu ze specjalnie zaprojektowaną aplikacją na smartphone'a aby jego Bugatti Veyron wysuwał się na środku salonu na podium z podziemnego garażu ze specjalnie zaprojektowanym do tego oświetleniem, by móc pochwalić się przed goścmi swoim bogactwem. Trzeba było urodzić się na polu ropy, teraz bym robił do złotego kibla zamiast dorabiać się garba ;)

Wracając do tematu - oprawa jest na tyle mała, że nie będzie problemu z jej umiejscowieniem w panelu i profilem sufitu. Bomba! Ale zaraz zaraz... zgadnijcie co jest nie tak. Podpowiem:


Oczywiście problemem jest cena! Także obecnie poszukuję innych opraw tego typu, znalazłem jedną bardzo podobną niestety jej wymiar jest o... 40mm za duży i moje poszukiwania spełzły na niczym! Ale nie poddaję się Mireczki i w końcu coś znajdę. Po krótce tylko opowiem, że architekt zażyczył sobie tego samego typu opraw zwróconych w tym samym kierunku dla sufitu za scena na 1. piętrze w tzw. korytarzu czyli Circulation Area, w audytorium na obu sufitach ponad siedzeniami czyli na wysokości parteru i 2. piętra. Jest to fajna sprawa, ale niesamowicie czasochłonna jeżeli chodzi o model w Dialuxie. O właśnie, Dialux o tym też kiedyś opowiem, na zachętę mały model projektu właśnie w tym programie. Nie jest to największe pomieszczenie jakie w nim robiłem, jako ciekawostka klatka schodowa dla innego projektu wyceniona na... 2 mln funtów! Uspokajam - jest to całkowity budżet, nie tylko M&E.

Wpis zrobił się już bardzo długi, a ja chciałem Wam jeszcze opowiedzieć o innych pomieszczeniach - no nic trudno! Widzę, że będę mieć naprawdę sporo tematów do opowiedzenia - w przyszłości chciałbym opowiedzieć Wam też coś o projektach, które już mam za sobą, o gafach i okropnościach, z którymi spotkałem się na budowie i były nieakcpetowalne pod jakimkolwiek względem (szczególnie BHP). A na początku kolejnego wpisu o układach jakie w branży panują, a zacznę od producenta opraw, który wiele swoich dostarcza na ten projekt... za darmo. Ale czy aby na pewno? O tym w następnym wpisie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Dajcie znać czy tekst nie za długi, jeśli tak następny obiecuję krótszy! Podaruję sobie wołanie zainteresowanych, wystarczyło w poprzednim wpisie, kogo zainteresowało na pewno już obserwuje tag, a jak nie to niech zacznie aby nic nie przegapić!( ͡° ͜ʖ ͡° )*:

#emigracja #inzynieria #elektryka #pytanie #ciekawostki #technologia
adriano30 - WPIS #1 - wstępniak

Czas na drugi wpis z cyklu #electricavenue - dzisi...

źródło: comment_q9FZ3Rw3Z4ElO5qeeWQTcITaKAZuxROM.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@adriano30: to teraz ja dopowiem jak to wygląda na polskim rynku
do zrobienia czegoś takiego jak twoje bierze się firma X (duża, często zagraniczna) za cenę Y
Potem zlecają to firmie Z (duża, lokalna) za cenę M (m jak mała)
Firma Z rozbija zlecenie na kilka mniejszych i samo oświetlenie trafia do Ziutka a np. trasy kablowe do Janusza
Oczywiście wszystko za jeszcze niższą cenę
Do tego dodać trzeba, że każde pod-zlecenie trwa około miesiąca, więc Ziutek i Janusz mają o kilka miesięcy za mało na właściwą pracę w
  • Odpowiedz
@notdot: akurat to co piszesz musi zostać lekko rozbite - firma moja W wykonuje projekt (my nie jesteśmy generalnym wykonawcą co w moim zrozumieniu odpowiada Twojej firmie X) na zlecenie klienta, który posiada wewnętrzną firmę X (tak jak np. Mercedes czy lokalnie firma Familyhouse funkcjonują również jako GW) bądź na zlecenie klienta, który zatrudnia osobno firmę X. Ogólnie jest nieskończona ilość opcji tej łamigłówki, kolejna to np. klient może mieć
  • Odpowiedz
@adriano30: spoko, w sumie wiesz, pisałem skrótowo o polskim piekiełku, ale rozbicie na ileś części i pod zlecanie wszystkiego jest mega typowe
dodatkowo pomijam spotykane również i u nas QS, jest masa inspektorów, doradców, menagerów, konsultantów
im większy projekt tym większy chaos
a odpowiedzi na pytania projektanta brak (jak coś tam zaprojektować) i żaden nic nie odpowie, radź sobie sam
albo zaproponuj coś (czyli wyszukaj rozwiązanie tanie a dobre i narysuj to) a my i tak będziemy marudzić
po 12 (albo i 20) różnych wersjach, które proj ma narysować i dobrać, do dyskusji dołączy się do tej pory milczący architekt wnętrz i powie, że mu kolor
  • Odpowiedz
@notdot: kiedyś na pewno wspomnę o aspektach finansowych i powodach, dla którego czasem współpraca z projektantami przynajmniej w UK wygląda jak krew z nosa. Póki co wstrzymam się z tym tematem jako, że jestem lepiej zorientowany pod tym względem w wykonawstwie, na polu projektowym czeka mnie jeszcze trochę nauki ;)
  • Odpowiedz