Wpis z mikrobloga

Czasem tak sobie myślę, co mam, czego nie, co koniecznie ma mi wjechać jeszcze. Marzy mi się ojciec na hamaku jak sączy sobie jad z kawą ma wolne cały czas juz. Opowiada swoim wnukom o krzyzakach, przez nich przetartych szklakach taki grubszy dziadzia, mama cały dzień jeździ po ciotkach na rowerze by się spotkać z nimi.