Wpis z mikrobloga

Mirabelki, używa któraś z Was paletek z MUR? Jak jest z trwałością?. Na co dzień używam Zoevy, ale czasem mam ochotę zaszaleć z kolorami na powiece, nie wydając stówki na paletkę
#makijaz #kosmetyki
  • 27
  • Odpowiedz
@TiIa: właśnie tego się obawiałam:( zoeva jest super, ale kolory troche zachowawcze. Jeśli MuR się sypie to nie ma sensu za bardzo
  • Odpowiedz
@TiIa: mam smokey, ktora jest w chłodnym odcieniu i chciałam nałożyć coś w cieplejszym. Pozostaje oszczędzanie na caramel melange :)
  • Odpowiedz
@natw: No ja mam cocoa blend akurat i powiem Ci, że zarówno ciepłe jak i zimne makijaże można za jej pomocą stworzyć. Ja oduczyłam się kupować tych tanich paletek dla samego koloru. Później mi to siedzi w szufladzie i tego nie używam. Mam taką jedną szaloną ze sleeka i parę kolorów z Kobo, ale leży i używam raz na ruski rok.
  • Odpowiedz
@TiIa: racja, nie sztuka kupić, żeby potem nie używać:) a paletki zoevy sa super, ze swojej jestem bardzo zadowolona
  • Odpowiedz
@natw: Tak, Zoeva to jakość sama w sobie. Marzą mi się pędzle. Używa ich nawet moje guru makijażowe, Lisa Eldridge () Ale na razie odkładam, żeby mieć chociaż jeden z nich xD
  • Odpowiedz
@natw Mam 4 paletki z MUR. Jeśli używałaś już lepszych, to te najtańsze z przezroczystym okienkiem odradzam. Ale już te droższe, 30-40 zł są dużo lepsze, fajnie się blendują, na oku trzymają cały dzień
  • Odpowiedz