Wpis z mikrobloga

@Wyrewolwerowanyrewolwer: Oczywiście. W przeciwieństwie do typowych rowerzystów. Kierowcę z filmiku nawet rozumiem. Muszą kilkudziesięcio tonowe ciężarówki z drewnem zatrzymywać pod górę, po pedalarz jedzie i nie ma go jak wyprzedzić. Więc nieco zdewaluował atrakcyjność trasy rowerzystów.
  • Odpowiedz
@Filipix: Nie rasowym pedalarzem, tylko człowiekiem z hobby.
I krew mnie zalewa, jak jadę >60km/h i wyprzedza mnie gościu w puszce zostawiając mi (pomiędzy moim łokciem, a jego lusterkiem) z 20cm.
Albo wali mi specjalnie spryskiwaczami po oczach.
Albo zajeżdża mi drogę na przejazdach.
Albo wyprzedza na ostrym i krótkim zakręcie.
Albo spycha z drogi.

A potem w Internecie widzę że ktoś rozpisuje się że to przecież wina rowerzystów i dobrze
  • Odpowiedz
@Wyrewolwerowanyrewolwer: Akurat osobiście staram się szanować innych uczestników ruchu. Czy umożliwić innym włączenie się do ruchu, umożliwić wyprzedzanie itd. Ale krew mnie zalewa jak widzę rowerzystę jadącego środkiem drogi, by inni go lewym pasem wyprzedzali a obok ścieżka rowerowa. Fakt kierowcy też nie są święci.
Jednak gdyby tylu rowerzystów nie napsuło krwi kierowcom, nie było by takich podziałów. Do tego debil ustawodawca.
  • Odpowiedz