Wpis z mikrobloga

@kossmann: a ja właśnie chciałem napisać, że nie polecam IKEA Markus ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wygląda fajnie i może na chwilę wygodnie jest na nim usiąść, ale na dłuższą metę nie jest ergonomiczny:
- brak regulacji w odcinku lędźwiowym (i w ogóle jest tam mało wyprofilowany;
- brak regulacji podłokietników.
@D_Train: piłka gimnastyczna bardzo daje radę, a jak musisz na fotelu to polecam dysk-jeżyk - siedzę na nim pół roku i plecy juz mnie nie bolą (choć mogą trochę na początku). Idea jest taka, żeby cały czas sie ruszać. Dmuchana piłka czy dysk nie sa stabilnym siedziskiem, dzięki czemu mięśnie pleców musza cały czas pracować aby korygować postawę. W ten sposób budujesz gorset mięśniowy wokół kręgosłupa i zmniejszasz jego obciążenie.
Najlepszy
@kossmann: ciagla pozycja stojąca tez nie jest dobra, bo na dłuższa metę męczy :). Najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest biurko z elektrycznie regulowaną wysokością (te z ikei to szajs). Wtedy siedzisz i stoisz wg swojego uznania. Mój niebieski przy takim pracuje i jest bardzo zadowolony.
@kossmann: wiem, ze mój mąż oglądał te biurka z ikei i mówił, ze słabe były. I kupił same używane nogi ze sterownikiem od jakiegoś lepszego stołu norweskiej firmy, waża chyba z 20kg sztuka ale chodzi jak złoto.
Co do ręcznie regulowanych to nie mam zdania, musiałbyś sam obejrzeć i ocenić czy to Ci wystarczy