Wpis z mikrobloga

- o pierwszej - czas pomocy, czytamy stackoverflow
- o drugiej - otworzenie stron Wypoku
- o trzeciej - szukanie śmiesznych obrazków
- o czwartej - powtórz zadanie z godz. trzeciej
- o piątej - prysznic
- o szóstej - wyglądamy na ulicę przez okno z drugiej strony budynku
- o siódmej - lekcja ortografii
- o ósmej - rachunek sumienia
- o dziewiątej - uruchomienie (ekspresu)
- o dziesiątej - kończymy
  • Odpowiedz
@noekid: mylisz admina z informatuchem-helpdeskowcem naprawiającym ludziom drukarki i instalującym Acrobata. Admin konfiguruje sieci, więc liczy maski; do tego ustawia chmody itp.
  • Odpowiedz
@mateusza: ta #!$%@?, liczy maski, #!$%@? se 24 albo 16 w zależności od sieci i ma w pupie

Chmodow uczą się na pamięć

W porywach ktoś ma kalkulator do masek a jak zobaczy gdzieś GUI do uprawnień to jak więcej poklikać to zauważy ciekawa zależność między zaznaczonymi boksami a cyfra uprawnienia....
  • Odpowiedz
@h4ckthepl4net: To zależy od struktury firmy, ale w sumie pierwszy raz słyszę, by admin był 'helpdeskowym cieciem'.

@wyestymowany: Z mojego doświadczenia wynika, że oprócz przeglądania śmiesznych obrazków i wykonywania swojej pracy, zaczytują się w książkach z #!$%@? i poradnikach do stworzenia własnych żartów, które umieszczają w raportach.
  • Odpowiedz