Wpis z mikrobloga

Będzie bardzo #niepopularnaopinia:
jeżdżę trochę po Polsce, zwiedziłem to i tamto, spędzałem też wakacje za granicą, no i nie żal mi jakoś szczególnie tych z #rimini.
Mazury, Kaszuby, Bieszczady? Ładnie, ceny porównywalne, tylko wczasami w Polsce na facebooku nie przyszpanujesz. Znajomi w Grecji, Hiszpanii, Egipcie, a ty masz wrzucać zdjęcia z jakiegoś bieda Aquaparku w Redzie?!
Jednak jeśli muszą być już te Włochy, to wystarcza minimum instynktu samozachowawczego, by nie leźć samotnie na plażę z zakazem wstępu od 1 do 5.
Proś się o kłopoty – dostań je.
Grupa "śledcza" jedzie do Włoch praktycznie na wczasy (są tam zbędni, pewnie żaden nawet nie mówi po włosku) za hajs podatnika.
Profit?!

#polska #turystyka #podroze

PS – Debilne komentarze będą usuwane, a ich autorzy wrzucani na czarno.
Pobierz
źródło: comment_AiYnCWeGeCYrpFqP9P6xrtft5bbVfff6.jpg
  • 10
@Aironic: Mam 23 lata, byłem we Włoszech, Grecji, Maroko, Izraelu i w innych krajach.

Mam na fejsie z tego wszystkiego tylko jakieś 2 - 3 fotki z Maroko, i to w dodatku takie co nie ja wstawiłem, tylko jestem oznaczony. Zupełnie nie ochodzi mnie kto się dowie o tym, gdzie byłem.

Nie obraź się, ale twój pogląd jest bardzo prosty, generalizujący i niesprawiedliwy. Dychotomiczny podział na dwie skrajności - "młodych lanserów"
@Wergiliusz: Wybacz, że nie wysiliłem się na napisanie pracy naukowej na 50 stron i nie uwzględniłem wszelkich możliwych scenariuszy.
Tu jest wykop, nie wiem skąd przybyłeś, ale może wróć do tego swojego akademickiego środowiska.