Wpis z mikrobloga

@blen: Kiedyś były dymy i coraz to nowe akcje (skoki z okna, niszczenie rzeczy, rozpalanie grilla w mieszkaniu, wkładanie głowy do farby, itp. itd.). Dzisiaj na każdym streamie jest tylko siedzenie na dupie, patrzenie w monitor i liczenie kolejnych donejtów otrzymywanych od idiotów. Też oglądam to od niechcenia. W zasadzie to robię inne rzeczy, a stream (chyba tylko z przyzwyczajenia) leci w tle...