Wpis z mikrobloga

Galeria handlowa, pracbaza, obsługuję klienta, rozmawiamy, śmieszkujemy, nagle w oddali słychać awanturę. Patrzymy, a tu mamuśka wściekła w #!$%@? agresywna wyzywa ochroniarza. Co się okazało, to ten grzecznie zwrócił jej uwagę, żeby dziecko nie jeździło na rowerze po galerii handlowej, na co ona hurr słucham? Jak Pan tak może gadać? Pierwszy raz ktokolwiek zwrócił mi uwagę Durr jest pan świnia i nie można się tak do mnie odzywać, to małe dziecko jest.

#!$%@?, że wyzywała szefa ochrony, który ledwo utrzymał powagę, drugi ochroniarz w oddali nie wytrzymał prychania, a inni ludzie patrzyli na nią jak na kretynkę. Ma być po jej myśli i ma to gdzieś

#logikarozowychpaskow #bekazpodludzi #patologiazmiasta #pieluszkowezapaleniemozgu
  • 5
  • Odpowiedz
@laress: A ty masz dziecko, ono jest najważniejsze. Ono jest ważniejsze od jakiegoś tam ciecia!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dzieci są przyszłością narodu, niech sobie jeździ!!!!!!!!!!!!!

  • Odpowiedz