Wpis z mikrobloga

@Minesr33: nie wiem jak w Gdańsku, jak ja zdawałem też dwa razy na sprzęgu uwaliłem. Wal w ten dyszel żeby przyczepę o metr przesunęło. Na kursie wszystko było wporzo, a na egzaminie tak jak piszesz.
@syx2: Walić nie waliłem ale przód,tył i za chiny nie chciał zaskoczyć, regulacja dyszla też nie pomogła.Egzaminatorowi o tym powiedziałem to powiedział że"jednemu zaskoczy odrazu a innemu wcale" super loteria.
@Minesr33: Kwestia jest taka że te zaczepy w pojazdach egzaminacyjnych są #!$%@?. Jeśli chodzi o mnie to dwa razy nie udało mi się "sprzęgnąć", za trzecim razem dałem rade i oczywiście zdane. Może faktycznie to jest loteria. Życzę sukcesu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Minesr33: Ja nie w Gdansku, ale w Gorzowie Wlkp tez maja szrota co powietrze mu syczy po podlaczeniu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co sie zas miewa sprzegania to najlepiej podjechac 20 cm, wychodzac nawet po 10 razy z kabiny, a nastepnie huknac az milo. Nie ma bata, aby nie wskoczylo.
@Ziutek33: Ja wychodziłem chyba 3-4 razy przy cofaniu a ile razy żeby poszarpać to już niewiem ale wyskoczył do mnie z tekstem"prosze pamiętać że na to jest określony czas i inni czekają" takim pretensjonalnym tonem,biegasz jak cieć bo badziewie niechce sie spiąć a tu jeszcze jakieś docinki.
@syx2: Zobaczymy następnym razem ale jak tak to ma wyglądać to zwątpiłem..Chyba na tym trzepią zarobki tu.
@Minesr33: Jakby tak powiedziec, malo profesjonalnie postapil egzaminator. U nas i czas mierzyl, a i owszem, ale zadnych docinek nie bylo. Ba, przy rozszczepianiu jak nie podnioslem dostatecznie wajchy, sam mi zwrocil uwage, ze powinna byc wyzej, bo inaczej urwe przyczepe. Pozniej ze stresu zaparkowalem po rozszczepieniu dla kolejnego kandydata po zlej stronie przyczepy, ale tylko sie usmiechnal i powiedzial "Oj slabiutko, slabiutko Panie X" (krecac przy tym glowa) Ogolnie pozytyw,
@Minesr33: Nie przejmuj się niczym, tyle kategorii zrobiłeś to i tą zrobisz. Taki mój mały protip to poczytaj za co mogą cię uwalić na egzaminie C+E i nie dawaj się.