Wpis z mikrobloga

"Krwawe łowy" - dosłownie i w przenośni ;)

Start był na Bramie Oliwskiej:

1. Stacja paliw w stronę PKS - nie ma żadnych z EP. Na zapleczu nie mogła sprawdzić: "bo jest pod kluczem"
2. Uniwersytet medyczny kiosk - jakie było moje zdziwienie, gdy pytając o żółty kolor dostałem odpowiedź: "nie, czerwony i zielony". Czerwonych 40 kilka!! Moje pierwsze! Kupiłem 21. Gorący przedział 206-208

Kierowałem się też w kierunku kiosku na Trauguta oraz Miszewskiego ale musiałem to przełożyć na inny dzień. Jeszcze tam wrócę ;)

Później nastąpił planowany atak (mapka taktyczna w załączniku):
1. Manhattan (-1) kolektura - tylko zielone
2. Kiosk obok - kilka żółtych ale numer 088xx
3. Dmowskiego - 13 żółtych, kupiłem. Tylko zielone zostały
4. Klonowa - prawdopodobnie chodzi o lokal na piętrze. Zamknięty na amen
5. Galeria Metropolia - kolektura - nie ma. Tylko zielone.
6. Niżej na (-1) w Relay 32 żółtej ale numery 088...
7. Relay przy wejściu do stacji PKP. Otworzyła przy mnie nową paczkę żółtej, gdzie uwaga...miała kilka zielonych na stole! 20 wziąłem, zostalo 30! Numer 060xx
8. Na tym etapie zaczęło coś mnie drapać przy kostce u nogi... no ale czasu mało zaraz zamykają!
9. Kierując się na Lelewela dostałem cynk w jednym kiosku o ulicy "białej" i tam ponoć 20 żółtych zostało facetowi. Niestety tylko od 6 do 16 otwarte
10. Lelewela - zamknięte
11. Uff coraz ciężej się idzie ale to tu 500 metrów do następnego punktu to tam 300. Trzeba lecieć.
12. Biała - to pewnie o tym punkcie była rozmowa. Zamknięte
13. Lewiatan Miszewskiego - 11 czerwonych (kolejny punkt wow!) ma jeszcze całą paczkę czerwonych ale nie wiem jaki nr bo "ktoś inny uprawniony musi z magazynu odebrać". Sprawdzę jutro.

I tutaj już sobie darowałem patrząc na mapkę, stwierdziłem, że na dzisiaj wystarczy. Zrobiłem swoje! ;) Kupiłem puszkę pepsi i powoli idę na tram. Wtedy przypomniałem sobie o kostce...poprawię stopkę to przestanie ocierać o but, już przecież nie będę tak leciał. Patrze w dół a tam biała tenisówka uje***a we krwi ;D (nie było dużo ale się rzucało w oczy). Albo gdzieś zaczepiłem albo cholera go wie, ktoś mnie sabotuje tnąc po nogach ;)

Dodam, że przez cały dzień dzisiejszy i wczorajszy , co któryś sprzedawca wspominał o nadchodzącej wizycie przedstawiciela totalizatora. Czyli cholernik pomiesza mi w kolekturach ?! :/

#wykopskubietotalizatora
Jeremowicz - "Krwawe łowy" - dosłownie i w przenośni ;)

Start był na Bramie Oliwskie...

źródło: comment_QAhccfuxoYXNTHesowO9wTLxm7ha9xHY.jpg

Pobierz
  • 6
Dodam, że przez cały dzień dzisiejszy i wczorajszy , co któryś sprzedawca wspominał o nadchodzącej wizycie przedstawiciela totalizatora. Czyli cholernik pomiesza mi w kolekturach ?! :/


@Jeremowicz: 23 sierpnia zakończono sprzedaż 4 zdrapek. Chodzi o Super Linie, Vabank, Krzyżówka i Maxi Cash. Od wczoraj przedstawiciele jeżdżą i zbierają te co się nie sprzedały żeby je zutylizować. Zapewne o taką wizytę chodzi.

Ten cholernik może trochę namieszać i np. pozabierać zdrapki, których