Wpis z mikrobloga

@Kaplanka Wiesz, najpierw zwykły kontakt. Pierwsze telefony, chęci spotkania. Po pół roku mieliśmy się spotkać w styczniu, ale wyszło inaczej i już przyjechałem w Grudniu. Na tydzień. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do kwietnia jeździłem każdego weekendu 500km dalej. A później to już rzuciłem pracę i się do Niej przeprowadziłem. Wyszło najlepiej jak się da, bo już kończę też przy okazji w Jej miejscowości prawo jażdy na ciężarówki, a
  • Odpowiedz