Wpis z mikrobloga

Stary kazał Jasiowi iść wypasać krowe.
Jasio po drodzę spotkał Małgosie, a ta do niego:
- Jasiu, jak mi dasz te krowe to ci pokaze cipke.
Jasiu myśli: staremu powiem że krowe ukradły zbuje, a sam w końcu zobacze pieroga.
Jasiu się zgodził, zobaczył pieroga, staremu sprzedał bajke o zbujach no i git.
Na drugi dzień ta sama sytuacja, Jasio poszedł wypasać kolejną krowe, znów spotyka Małgosie, ale dziś za krowe proponuje mu macanie pieroga.
Jasiu mówi: wczoraj się udało to brniemy w to dalej, wymacał pieroga, staremu sprzedał znów bajke o zbujach i znów sie udało.
Trzeciego dnia stary kazał Jasiowi wypasać buchaja, bo krów już #!$%@? nie miał, ale coś podejżewając śledził Jasia.
Jasio na pastwisku znów spotkał Małgosie:
- Jasiu za tego byka to ci dam se wsadzić końcówke #!$%@?.
Stary słysząc wszystko z krzaków krzyczy do Jasia:
- Synu, za dwie krowy i buchaja pchaj po same jaja!