Wpis z mikrobloga

@Dirididi: No menelica go wychowywała, a w dodatku nie miał ojca. Pewnie miał co zjeść, chodził na jakieś obiady w szkole, jak Gocha nie gotowała, dach nad głową miał, to nie musiał #!$%@?ć z domu. Grał w Tibię, wychowywał go komputer no i tak poszło.