Wpis z mikrobloga

Nie ma to jak jestes 6 godzin drogi od domu i zapala ci sie Check Engine i samochod przechodzi w tryb awaryjny. Urlop wymaga natychmiastowego skrocenia a auto odstawienia do mechanika. No coz... moja samochodowa "klatwa" znow sie uaktywnila.

Mam cos takiego, ze biore samochod sprawny w 100% i po chwili zaczynaja wychodzic jego usterki :) Dobra strona to taka, ze po naprawach smiga juz elegancko.

Trzymajcie kciuki abysmy z zona dotarli w spokoju do domu i abym mogl wam troche opisac Kornwalie...

Troche #gorzkiezale a troche #bedziedobrze
  • 6