Wpis z mikrobloga

Mircy, co ja odjaniepawlilłem. Chyba stracę pracę, ale warto było.
TL;DR


A teraz long story short.
W weekendy dorabiam jako kierowca busa, wozimy ludzi z Polski do Niemiec i z powrotem.
Wczoraj miałem trasę ze Zgorzelca(granica) do Pszów(koło Wodzisławia Śl) - Gliwice - Pajęczno(woj Łódzkie). Według nawigacji nie było różnicy w tym czy zacznę rozwozić klientów od Pajęczna czy od Pszowa, więc wybrałem opcję pierwszą (Pajęczno - Pszów), zwłaszcza że A4 zakorkowana była.
Zaraz za Wrocławiem jedna z pasażerek zadzwoniła do męża/ojca taksówkarza i zaczęła psioczyć na mnie, że nie wiozę najpierw jej do Gliwic a potem reszty ludzi i generalnie podważała moje kompetencje i inteligencję. Poczułem się urażony, więc podkręciłem głośność muzyki z 12 na 15, nie będzie mi tu babsko mnie obrażać przez telefon w mojej obecności.
Po jakimś czasie zaczęła się gównoburza, baba zaczęła narzekać na czas podróży i głośną muzykę. Powiedziałem jej wówczas, że jak chce podróżować szybko to powinna polecieć samolotem, albo prywatnie samochodem, ja tu ludzi rozwożę i nie będę specjalnie nadkładać drogi, na co ona tak się oburzyła, że zadzwoniła do firmy i kazała połączyć się z szefem. Szef przyznał mi rację, że nie będę nadkładać drogi dla jej widzimisię, ale potępił za tekst o samolocie i głośne radio. Chociaż nie wiem, czy takie głośne było, jeżdżę od kilku miesięcy w tej firmie i nigdy nikt nie mówił, że radio za głośno, a zawsze gra z ustawieniami głośności pomiędzy 12 a 15.
Jak widać na załączonym screenshocie, czasy przejazdów są niemal identyczne. Ba! Trasa, którą wybrałem jest szybsza o ponad 10 minut. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak wiem, nie powinienem dowalać babce radiem w trakcie jazdy ale nie pozwolę, żeby ktoś mnie w ten sposób obgadywał w mojej obecności wiec na chamstwo odpowiedziałem chamstwem ( ͠° ͟ل͜ ͡°)

#afera #gownoburza #pracbaza i trochę #bekaztransa
Dzindzer - Mircy, co ja odjaniepawlilłem. Chyba stracę pracę, ale warto było.
TL;DR
...

źródło: comment_2T77nON82Y7RWRq4XY1INFi7DxxClBgz.jpg

Pobierz
  • 4
@vrdst: zagroziła, że tego tak nie zostawi i nakręci ostrą gównoburzę w okół firmy i jacy to chamscy kierowcy są. Ja sam po telefonie od szefa po prostu przyciszyłem radio na "10" i nie odzywałem się do niej przez resztę trasy.
@Dzindzer: #!$%@? tam nakręci, napisze posta na fejsbuniu, parę oburzonych koleżanek udostępni i za tydzień przykryja to foty z dziubkiem. Powodzenia życzę, na moje odrobinę przesadziłeś z reakcją, ale baba specjalnie Cię chciała zdraznic i powinna się cieszyć że swojej skuteczności.