Wpis z mikrobloga

@vitek6 Jasne, że ucieczka jest najbezpieczniejsza, ale wpajanie ludziom, że tylko tchórze się bronią wszelkimi możliwymi sposobami jest złe. Znam parę osób, które na codzień noszą noże, jak się coś dzieje to wolą brać nogi za pas, niż wywijać kosą. Znam jeden przypadek gdy noża użyto i to jeszcze z relacji napastnika. W liceum mój koleżko miał głupi okres i bił się często. Raz z kumplami napadli jak to On nazwał "brudasów"
@TribanToStanUmyslu gaz też? Napisałem przecież o 8 cm, także znam zasadę. Niestety ludzie o złych zamiarach, mają ją w dupie jak chociażby ostatni zamachowcy. W Polsce noszenie noża jest legalne mimo tego częściej słyszy się o użyciu go w alkoholowym amoku, gdzieś w pijackiej melinie, niż na ulicy. Jak ktoś w szarpaninie użyje noża, czasami z skutkiem śmiertelnym, to zaraz słyszymy o ataku nożownika we wszystkich możliwych mediach.