Wpis z mikrobloga

@marek-wozniak-750: Z tym, że mało kto będzie miał możliwość budowy setupu pod te parowniki.
Jakies super fused #!$%@? klapton od gik vejp się nie nadadzą.
Pod smak i możliwości większości szukałbym mniejszych parowników, Merlin to mój typ dla każdego, oddaje smak ponadprzeciętnie i w #!$%@? prosty w budowie.
  • Odpowiedz
@Skogyr: mam opinie że kylin bije na głowę engine nano smakowo... nie wnikam na czym Ale nie sądzę żeby gość który tak twierdzi używał drutów ujwiejakich... co znaczy że używając tego samego drutu jest wyczuwalna poprawa
  • Odpowiedz
@marek-wozniak-750: Engine nano nie trudno pobić.
Ten parownik to po prostu wygodna konstrukcja do chmurzenia, a nie jakiś cudowny smakowiec.

Co do Kylina mam 3 sztuki, kombinowałem z nimi w #!$%@? dużo.
Kylin jest o tyle fajnym parownikiem, że nie posiada wielu #!$%@?ści jakie się trafiają innym parownikom. Ponadto ma dużą bazę, łatwą w budowie, szybką do zwickowania, ale #!$%@? ma tak wielkie kanały powietrzne, że trzeba je czymś zabudować, bo
  • Odpowiedz
@Waspin:
@Skogyr: Panowie, ja się nie bawię w rybie oczy, co prawda pink siury nie używam Ale na pewno nie mam ochoty na eksperymenty z drutami i smakami: jeżeli ktoś jak ja używa nano i mi pisze że jest dużo lepiej to ja mu wierzę i powtarzam. Z tego powyżej wynika że jesteśmy na różnym poziomie użytkowania więc do mnie wasze argumenty nie dotrą :)

...A co do af: no
  • Odpowiedz
@marek-wozniak-750: strumień regulujesz, ale tu chodzi o powierzchnię czynną, którą musisz pokryć czymś,inaczej to powietrze będzie tylko rozrzedzać chmurę, a nie o to tu chodzi.

Jest jednak recepta, nie wiem jak z wykonaniem bo dopiero do mnie idzie, ale Reload powinien eliminować wady Kylina. Pisząc wykonanie miałem na myśli klona Kingbright, bo nie #!$%@?ło mnie płacić 2 bańki za parownik.

Tylko zamieniając Engine na Kylina godzisz się z tym, że znów
  • Odpowiedz
@Skogyr: Ostatnio kupiłem Merlina i wogóle nie rozumiem zachwytów nad tym parownikiem tak jak zresztą i nad Ammit. Przy Wotofo Serpent Mini to naprawdę słabiutki sprzęt, Goblin v3 też zresztą bije Merlina na głowę jeśli chodzi o smak.
  • Odpowiedz
@waydack: Merlina zabuduje w 5min, Gobblina w godzinę, Serpenta w 20min. Przy dobrze dobranym setupie różnica pomiędzy oddawaniem smaku jest zerowa. Wybór jest prosty.
Trzeba tylko umieć dobrać setup pod parownik. To jest tak jak debile recenzenci na YT porównują dwa parowniki.
"Tu i tu mam ten samn setup" w tym momencie można wyłączyć porównanie, bo akurat w parowniku A sprawdzi się lepiej niż w B i potem typ twierdzi, że
  • Odpowiedz
Serpent ma prościutki setup, z nałożeniem waty zajmuje mi to góra 10 min. Po za tym charakteryzuje się tym, że co byś nie włożył do środka oddaje smak idealnie i daje fajnego kopa. Jak mam tracić czas żeby znaleźć dla Merlina odpowiednie grzałki, nie mając gwarancji, że taki setup ustrzelę to jednak Wotofo Serpent Mini > Augvape Merlin.
  • Odpowiedz
@marek-wozniak-750: zależy czego oczekujesz.
Jak ma kopać w gardło, dać nikogo i nie smakować tak, że będzie mordę wykręcać to owszem.
Każdy dobiera parownik pod siebie.
Tak jak kolega wyżej wspomniał, że Serpenta zawickuje w 10min, a ja 3x dłużej.
Pierwsze podejście też mi dużo czasu nie zajmie, ale i tu jest przewaga Merlina, że wybaczy drobne błędy, a w Serpencie zawsze musiałem kilka poprawek nanosic inaczej tak jak 90% osób
  • Odpowiedz