[Wypok2]

Wszystkie słuchawki douszne i dokanałowe, niezależnie od ceny, psują mi się po około 3-4 miesiącach. Zawsze wygląda to tak samo, najpierw pada jedna słuchawka, a po miesiącu dołącza druga. Problem prawdopodobnie leży w samym zakończeniu kabla - wyginając go, można chwilowo przywrócić dźwięk. Stąd też zastanawiam się nad kupnem słuchawek bezprzewodowych, dokanałowych. Tutaj pytanie do właścicieli takowych, jak z awaryjnością w waszych modelach? Czy na zewnątrz też słychać dźwięk, czy jest podobnie jak w zwykłych dokanałowych?
#sluchawki #audio #dzwiek #muzyka

[magiczny_orangutan]

@Wypok2 problem jest przy wtyczce? Mam rozwiązanie - kupujemy słuchawki i koszulki termokurczliwe o średnicy zewnętrznej obudowy wtyczki. Obcinamy ją tak żeby około 3-4cm nachodziło na kabel i podgrzewamy do skurczenia. Ogranicza to wygięcie przewodu i zwiększa żywotność - w ten sposób mam jedne słuchawki od ponad 4 lat (używane prawie codziennie, jazda na rowerze z odtwarzaczem (telefonem 5,5cala) w kieszeni itp

[Wypok2]

@magiczny_orangutan: Tak, przy wtyczce. Dzięki za poradę, ale teraz chyba wolałabym spróbować z bezprzewodowymi

[dixit]

@Wypok2 @magiczny_orangutan Jezu no to samo! Wczoraj mnie #!$%@? strzelił, bo wyjęłam je z uszu, odłożyłam na chwilkę i kiedy wzięłam je z powrotem to jedna już nie działała. I żeby było jasne - nie szarpnęłam, nie spadły. Zakładam że mogę je już wyrzucić. Acha i tym razem problem nie był przy wtyczce :/ Czy kupno porządnych dokanałówek rozwiązałoby ten problem? Bo zwykle kupuję badziew z soniacza za 40 zł, pogra 2-4

[Wypok2]

@dixit: Kupowałam dokanałówki w przedziale 50-280zł i w każdym przypadku było tak samo. Jedynie stare słuchawki od Appla potrafiły przetrwać nawet rok, ale ear podsy już znacznie spadły z jakością. Głównym problemem jest chyba to, że często wyjmuję/wkładam wtyczkę i z czasem traci ona swoje właściwości. Z nausznymi słuchawkami już nie mam aż takiego problemu, jakieś tanie creativy wytrzymały ponad dwa lata a były dość często używane. Jest tylko jeden problem

[dixit]

@Wypok2: Nausznych używam tylko w pracy. Na ulicę bym w tym nie wyszła, nie dość że niewygodne to jeszcze nieporęczne, zajmuje za dużo miejsca i wygląda się w tym jak idiota xD Tylko że jak się coś zdupcy w nausznych to chyba jest jeszcze sens naprawiać, dokanałowych raczej nie rozmontujesz... Echh chyba muszę zasuwać po nówki :(

[Ojezu]

@Wypok2
@dixit Przez 6 lat miałem kilkadziesiąt par w przedziale 100-4000 i tylko w AKG k518 kabel się chrzanił. Nie wrzucam słuchawek do torebek, plecaków z innymi rzeczami. Jak mam pokrowiec do danego modelu to do niego chowam i zawijam kabel na 3-4 palce, jak nie to zawszę kładę luzem jak nie używam i jest ok.