Wpis z mikrobloga

  • 9
@Neodinni Czasami usuwa się część kości pokrywy czaszki, żeby zrobić miejsce dla spuchniętego mózgu, później wstawia się płytkę i jest ok :)
  • Odpowiedz
@Budo: w polskich szpitalach z reguły operuje się 2-3 osoby (chirurgów 2-3 plus 2 pielęgniarki instrumentaiuszki plus zespół anestezjologiczny), przy dłuższych zabiegach co parę godzin zmienia się głównego operatora (zmęczenie itp.) Myślę, że mogły być 2 zespoły operatorów jeden neurochirurgiczny a drugi złożony z chirurgów szczękowo-twarzowych, tylko dostęp do głowy pacjenta byłby nieco utrudniony. Pytanie jeszcze jak pacjentka będzie się goić i w jakim stanie są tkanki miękkie.
  • Odpowiedz