[shadowsof2]

Po #!$%@? ja w ogóle gram w tę grę. W robocie się tak nie #!$%@?, jak przy tym gównie pełnym debili.

Oddycham.

#leagueoflegends #gownowpis

[Mega_Smieszek]

@shadowsof2: xD

[Addis]

@shadowsof2: Ja teraz miałem 8:4, garen 2:7 top, zgankowali mnie we 3 zabili, puścili heralda i spushowali 3 turrety (1st tier 3/4 hp), a mój team ganiał za enemy MF w ich jungli 4vs1 :))

[shadowsof2]

@Mega_Smieszek: @Addis: Jaka by gra nie była, zazwyczaj idzie ugrać, ale #!$%@?, jak po raz enty widzę adc #!$%@?ącego 1x5, czy "focus tylko na tanki/supporty" podczas team fightu to #!$%@? dostaje raka. Dziś miałem dwie gry, gdzie #!$%@?śmy obie wieże i kończyliśmy bazę, a jeden typ pobiegł pushować topa, a drugi stał przy baronie i spamował, że to ten moment. Oczywiście wyejbaliśmy się, bo zabrakło 3 #!$%@?ęć.

Próbowałem już każdej

[Addis]

@shadowsof2: teraz jest dużo więcej debili i dzieci niż było wcześniej, właśnie kolejną gre przegralem, bo riven main zrobił 1:4 w 10 minut i rage quit, a ja support na bocie xD

[Mega_Smieszek]

@shadowsof2: IMO najlepiej przybiliżyć się do wygranej to mieć ogarniętą postać w małym paluszku. Może nie tyle, żeby być OTP ale chociaż rozegrać bardzo dużo różnych matchupów i próbować carrować. Dziś mi się udało wycarrować ludzi bo raz, że się słuchali a dwa to oddawałem im farmę i kille. Byłem jedyną osobą, która wygrała linie.

[Itori_]

@shadowsof2: Spoko, znam ból xD 32/5/9 warwickiem w jungli, byłem wszędzie i robiłem wszystko za drużynę, i co? Ani jednego honoru nie dostałem xD wszystkie dostał jakiś yasuo który generalnie to nic nie zrobił, nawet mi nie podziękowali (╥﹏╥)