Wpis z mikrobloga

Jak się zabrać za wżery po ptasich kupach? dziś wracając znad jeziora oglądem lakier w mojej #zafira w poszukiwaniu odprysków które planowałem naprawić.
Na dachu centralnie po stronie kierowcy znalazłem ubytek w bezbarwnym, wyczuwalny jest pod paznokciem, a pod światło widać jakby takie mikro "zmarszczk" na lakierze. Ubytek spory ma jakieś 4cm dł i ok 3-5mm szer, polerować to, czy położyć bezbarwny z zaprawki i wypolerować. Pewnie mirki z #lakiernictwo #autodetailing macie jakieś doświadczenie z tym, jak wy to usuwacie?
  • 3
@Shatter: raczej od kupy bo była tam pozostałość ptasich odchodów nie zmyte przez deszcz, przetarłem to pasta K2 Turbo jakby trochę lepiej. Myślę że kupię jakiś tester pasty ściernej i przelece to miejsce ręcznie np. Z Tricolorem