Wpis z mikrobloga

@badf0re: na razie mamy małego szczeniaka, tak z kilka tygodni będzie miał i sami nie wiemy jaka to rasa. ale to taka miniaturka właśnie tego psa ze zdjęć, ma identyczne ubarwienie itp. więc pomyślałam że może coś takiego z niego wyrośnie? wydaje się że będzie miał długie łapy....
  • Odpowiedz
@tei-nei to jak ty chcesz dowiedzieć się jaka to może być rasa jak wstawiasz zdjęcie innego psa XD no nieważne, kundel, jeśli budową będzie przypominał jako dorosły tego ze zdjęć to lekkiej budowy pies pastersko-wiejski. U mojej babci stacjonuje podobmych gabarytów i umaszczenia, z tym, że ma nieobcięty (nieułamany może, idk) ogon i bardziej szczecinowatą sierść
  • Odpowiedz
@badf0re: babka co nam go oddawała też mówiła że to kundel i raczej będzie mały, dlatego go wzięliśmy. ale zaczęłam szukać z ciekawości po necie, trafiłam na te zdjęcia i mnie trochę zamuliło... mieszkamy w 3 pokojowym mieszkaniu, nie wiem czy to dobrze dla większego psa (jeśli miałby urosnąć do takich rozmiarów) i zresztą on miał być dla 10-latki. miała się nim zajmować, wychodzić z nim itp. a jak urośnie jej
tei-nei - @badf0re: babka co nam go oddawała też mówiła że to kundel i raczej będzie ...

źródło: comment_3dkfRMLqM4vIX6okOPX4uKDiZ9nyq6TW.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@tei-nei wygląda na coś do kolana, może troszkę ponad. Z każdym psem można sobie poradzić, jeśli nauczy się go odpowiednich komend :) uwierz mi, mam 13-letniego (!) psa rasy łajka zachodniosyberyjska, to pies pierwotnie do grupowych polowań na dużą zwierzynę, między innymi niedźwiedzie. Ciężka do ułożenia rasa sama w sobie, a co dopierobw dziadkowym wieku. Wystarczyło trochę czasu i rygoru, a dziadkowi który mówił "dorosłego psa nic nie nauczysz" opadła szczęka. Wracając
  • Odpowiedz
@tei-nei myślę też, że dokładniej określiłby to weterynarz, który obejrzy kły, spojrzy na jego proporcje etc. Jest (a przynajmniej powinna być) to usługa darmowa, a jeśli nie to koszt może być podobny do rutynowego badania typu "czy wszystko z psem w porządku". W mojej lecznicy robią to za darmo, chyba, że chcesz fotki RTG to wtedy wiadomo, się płaci
  • Odpowiedz
@badf0re: już zaczęliśmy naukę, z poprzednim kundlozaurem zawiedliśmy i później był problem, więc nie chcemy znowu tego powtórzyć xD cóż, jeśli by się okazał usłuchliwy to może dzieciak dałby sobie z nim radę, musimy się uzbroić w dużą cierpliwość... popytamy też weterynarza, i tak trzeba się tam przejść, to przy okazji może się od niego dokładnie dowiemy. dziękuję bardzo za pomoc ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Uczcie go też gestów, nie poleceń głosowych - to pomaga, kiedy to dziecko ma się zająć psem, bo wiadomo - z głosem może być różnie, inny ton (barwa, wysokość) i już po komendzie. Zwłaszcza jeśli nie wiadomo, co z niego wyrośnie, dwukrotne pociągnięcie smyczą na spacerze może okazać się bardziej skuteczne niż głos dziesięciolatki wołający "stój" (òóˇ)
  • Odpowiedz
@tei-nei: słuchaj, większy pies to tylko jeden większy problem - wyższe koszty utrzymania i większe posłanie. Resztą się nie przejmuj - tyle spaceru ile potrzebuje i zabaw jak mu dasz, tyle mu starczy i pójdzie spać, a na spacerze dziecko sobie poradzi, tylko pies musi być karny, czyt. szkolenie, szkolenie i jeszcze raz szkolenie.

Uczcie go też gestów


@badf0re: głos głosem, barwa barwą, ale ta rada jest akurat w pytę.
  • Odpowiedz