Wpis z mikrobloga

@yaceck: No widzisz - to wiele wyjaśnia. Bez tych lampek takie zdjęcie byłoby nie do wykonania a nie każdy wie, że tak ozdobione tramwaje jeżdżą po ulicach - stąd ludzie wyżej piszą że to photoshopka.
  • Odpowiedz
@za_kazdym_razem: @Bartholomew: widzę że typ już chyba exif znalazł z czasem naświetlania xD
Weź powiększ to zdjęcie człowieku, przecież widać, że twarze i sylwetki ludzi są lekko rozmazane. Jak na moje oko to czas naświetlania nie był dłuższy niż 5 sekund. Może Ty #!$%@? pajacyki na przystanku, ale większość ludzi po prostu stoi i się rozgląda. A co miałes na myśli z tramwajem pomalowanym na czarno i widzeniem aparatu przez
  • Odpowiedz
@za_kazdym_razem: Błysk i długo otwarta migawka. Najpierw rejestrujesz tramwaj i cały kadr, następnie z racji długiej ekspozycji lampki umieszczone po lewej przesuwają się po tej zarejestrowanej powierzchni, a dodatkowo naświetla się matryca tym co widać z tyłu i wychodzi duszek.
  • Odpowiedz
@Bartholomew: było coś kombinowane z tym foto, bo skoro twarze są rozjechane to jakim prawem tablica z numerem (która też sie musiała ruszać) jest idealnie ostra? Popatrz też na pantograf i generalnie cała góra tramwaju jest jakaś taka dziwnie ostra ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Bartholomew: @Lrrr: podejrzewam, ze migawka zostala otwarta jak tramwaj jeszcze chwilę stał, dlatego tabliczka zdążyła się utrwalić, a jako że zapewne daje światło o dużo mniejszej jasności, to nie widać, że się "rozjechała"
  • Odpowiedz