Wpis z mikrobloga

@sujka: u mnie pracuje jeden taki gość co już żulem #!$%@?, a czasem się zdarzy że wali od niego piwskiem, żulem i meliną w której się alkoholizuje. Typ młody, jakoś chyba 27-28 lat. A drugi chyba 26, a miał już operację wątroby z powodu alkoholu. Dla niego oczywiście to był wyczyn i rzecz do chwalenia się.