Wpis z mikrobloga

@ZasilaczKomputerowy: Zwiekszenie kompetencji prezydenta xD. On bedzie mogl powolywac tylko tych wskazanych przez Ziobre, o tym trolle PiSu zapomnieli wspomniec. Przelec tag polityka generalnie, duzo podsumowan bylo ostatnio.
@ZasilaczKomputerowy:
Bezpośrednio może wpłynąć w ten sposób, że w upartyjnionym sądzie możesz nie uzyskać sprawiedliwego wyroku. Sędzia, który będzie zależny od polityka, nie będzie miał w interesie orzekać sprawiedliwie tylko zgodnie z wolą swojego mocodawcy. To już było do 1989 r.

Pośrednio ta ustawa uderzy cię po portfelu. Echo tych zmian poniosło się po świecie. Byliśmy na okładce papierowego wydania new york times, byliśmy na głównej stronie BBC i Economista. Inwestorzy
@ZasilaczKomputerowy: ponieważ wynika to z założeń ustrojowych. Władze muszą się róznoważyć i kontrolować (checks and balances). Władza wykonawcza i ustawodawcza nie może mieć wpływu na władzę sądowniczą, bo ta musi kontrolować pozostałe władze. Dlatego wszędzie funkcjonuje samorząd sędziowski. Jeżeli pozostałe władze będą wybierać władzę sądowniczą to w praktyce nikt ich już nie będzie kontrolował
@ZaplutyKarzelReakcji:

Władza wykonawcza i ustawodawcza nie może mieć wpływu na władzę sądowniczą, bo ta musi kontrolować pozostałe władze


1. Kto zatem [powinien] kontrolować ją?

2. Dlaczego sędziów nie wybierają ludzie w wyborach powszechnych?

Z tego co piszesz władza sądownicza wydaje mi się kółeczkiem zamkniętym.
@ZaplutyKarzelReakcji:
1. Skąd wiemy, że zmiana która się teraz dokonuje nie będzie lepsza od tego co jest, skoro tego nie sprawdziliśmy?

2. Skoro nie mamy zaufania do prezydenta [który będzie wybierał sędziów], to znaczy że demokracja może się mylić? Unikniemy jak to nazwałeś plebiscytu popularności.

3. Ustawodawca nie wydaje interpretacji. A chyba ten, który interpretuje ma większą władzę i pole manewru.

4. Ustawy i tak piszą prawnicy.

Może bym nie miał