Wpis z mikrobloga

@Axelio to jest taki rak, że naprawdę ręce opadają. Godzinę temu wrzucił film, w którym wylewa 3 (SŁOWNIE TRZY) butelki wody utlenionej w płynie do pudełka z obudową od Atari, chowa gdzieś i dziwi się, że nawet po 2 (DWÓCH!!!) tygodniach nic się nie stało, żółć nie zeszła. No nie działa retrobright, OSZUKUJO xD

Ale to nic. Zanosi do drugiego specjalisty, który klawisze wrzuca do akwarium pod kaloryferem i przykrywa czarną folią (tak, CZARNĄ!) i też zdziwko, że jakoś coś się klawisze nie wybieliły xD

W sumie mi jest rybka co tam sobie ludzie nagrywają, ale kiedy ktoś robi z siebie specjalistę, ma sporo filmów na kanale - niestety o podobnym, marnym poziomie merytorycznym - i jeszcze się ciska w komentarzach, a na mirko kasuje wpisy, w których ktoś mu kulturalnie pisze, co zrobił źle, to się coś człowiekowi robi.

Dla wyjaśnienia, czemu nie wyszło - nasz mistrz retro zapomniał, że jeszcze trzeba na słońce wystawić, sam perhydrol nie zadziała. Tymczasem podczas obecnej pogody, odżółcenie klawiatury i obudowy to maks. 3-4 godziny. No i bogactwo wychodzi - zmarnował trzy butelki, kiedy jedna butelka wystarczyłaby na trzy takie obudowy i trzy klawiatury, a i pewnie by trochę zostało.

#atari, #retrogaming, #retrocomputing
  • 12
  • Odpowiedz
  • 2
@xandra: Cienko(warstwa musi być przeźroczysta) smarujesz plastik i podajesz go przez kilka h działaniu słońca/lampki UV. Potem dokładnie wycierasz i powtarzasz chociaż raz, żeby wszystko równo się wybieliło i nie było żadnych plam.
  • Odpowiedz
A jak to się poprawnie robi tak z ciekawości?


@xandra: Gdyby Axelio nie skasował odpowiedzi, to by wszyscy mogli się dowiedzieć :)

obudowa od atari to nie obudowa od amigi. Pod słońcem i wodą utlenioną ten plastik dostanie
  • Odpowiedz
@czarnobiaua: Nie każdy się musi na wszystkim znać, każdy ma jakieś doświadczenia swoje, w temacie odnawiania obudów nie wypowiadam się, bo moje są zerowe. Moja Amisia była bielutka do samego końca, jak jej się pozbywałam. Potem miałam jeszcze parę Amig, C64 i jakąś Atarkę kupionych w różnym czasie, obudowy też były ok. Poszukam fotek mojej kolekcji starej ;)
  • Odpowiedz
Nie każdy się musi na wszystkim znać, każdy ma jakieś doświadczenia swoje


@xandra: Oczywiście, że tak. Ale nie każdy musi reagować impulsywnie na to, kiedy mu się zwraca uwagę, w szczególności na jego błędy i kiedy tłumaczy się w jaki sposób zrobić to poprawnie podpierając się doświadczeniem i praktyką. Tymczasem nasz hero po prostu kasuje krytykę i obraża interlokutorów.
  • Odpowiedz
@czarnobiaua:
No tak, nawrzucaj mi od "specjalistów", pewnie znasz się na wybielaniu kompów jak nikt....
Pod kaloryferem to źle, czarna folia to źle...

Poczytaj sobie może ten blog: https://www.retrohax.net/
Tu kolega drygol przedstawia wybielanie różnych kompów, różnymi środkami i może się bardzo zdziwisz, ale do tego nie jest potrzebne światło tylko ENERGIA !!! Tadam !!!!
Nie trzeba żadnego światła, trzeba temu procesowi dostarczyć energii.
  • Odpowiedz