Wpis z mikrobloga

@Amestris merz speciaal, herbata raz dziennie skrzyp + pokrzywa i druga sama pokrzywa, picie pół kostki drożdży raz dziennie (koniecznie zalane wrzątkiem) i wcierki wybierz sobie kozieradka, jantar, radical, rozcieńczone krople żołądkowe lub placenta w ampułkach +olejowanie skalpu np. Sesa, Khadi, olej rycynowy z jakimś innym (sam rycynowy jest bardzo klejący i warto go podgrzać lub rozcieńczać), mydełko sesa według instrukcji. Aha i kosmetyki - szampon nie powinien być zbyt agresywny
  • Odpowiedz
  • 1
@krazben A widzisz, nie pomyślałam, żeby zwrócić uwagę na dietę. Nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam jajka...

@sinusik Dzięki, sprawdzę na pewno ;)
@WolfSky O tym też poczytam. Dzięki bardzo! ;)
Z góry przepraszam was drogie niebieskie za dyskryminację..
  • Odpowiedz
  • 0
@nvmm Widzę, że też w rozsądnej cenie. Dzięki. Jeśli sprawdzone i działa, to na premie też spróbuję ;)
@natalalalia Też warto spróbować wcierki. Co do szamponu, kiedyś stosowałam. Powodował, że włosy mi się szybciej przetłuszczały.. :/
@StaryZdzich Jeju, tyle cennych rad, że nie wiem od czego zacząć. Niektóre się powtarzają, więc na pewno skuteczne. Dzięki wielkie
No i.. Na przykład jaki szampon? Obecnie używam syossa.
I herbata zwykła czy
  • Odpowiedz
  • 1
@nabavzbjl
@choochoomotherfucker
@kwiatencja
Chciałam najpierw sama spróbować coś zdziałać. A do dermatologa i tak miałam się rejestrować w najbliższym czasie, więc wezmę to pod uwagę.
Co do badań.. Jestem świadoma też tego, że powodem może być moja anemia, której coraz skuteczniej się pozbywam. W zasasziw to jej nie mam, wyniki są jednak na granicy. Staram się dbać o to, żeby były lepsze.
  • Odpowiedz
@Amestris: Zamiast inwestować w kosmetyki, polecam najpierw zrobić badania pod kątem tarczycy (TSH, ft3, ft4) i zbadać poziom żelaza (ferrytyna). U mnie np. niedoczynność i b. niski poziom ferrytyny były przyczyną. Po zastosowaniu odpowiednich leków, problem jak ręką odjął.
  • Odpowiedz
  • 3
@Lillain Żelazo staram się brać regularnie. Zarówno w tabletkach, jak i w produktach, które zawierają jego duże ilości.
Badania na tarczycę były może z miesiąc temu. W tej kwestii wszystko w porządku.
Kurde.. Chyba nadal zbyt mało tego żelaza mama
@krazben Dobrze, że mówisz. Dawno nie jadłam jajek, a w sumie.. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zacząć je jeść w większych ilościach.
@kwiatencja OK, zadbam o dietę i
  • Odpowiedz
@Amestris: Ja też myślałam, że żelazo spoko, bo odżywiam się dość zdrowo, a badanie ogólne nic nie wykazywało, za to ferrytyna (zamagazynowane żelazo) to porażka, min poziom to chyba 30-60, ja miałam 5 jednostek. Po prostu słabo przyswajam, dostałam na receptę tardyferon i pięknie wzrosło do normalnego poziomu. Słyszałam jeszcze, że Szelazo +SR jest dobre. Tak czy siak wydałam tonę kasy na szampony, odżywki, wcierki przeciw wypadaniu włosów i inne
  • Odpowiedz
picie pół kostki drożdży raz dziennie (koniecznie zalane wrzątkiem)


@StaryZdzich: Co?
Czy drożdże nie giną od wysokiej temperatury? Nie lepiej łykać witaminę B z drożdżami? Przecież to musi być obrzydliwe
  • Odpowiedz
@tiinta mają zginąć. Chodzi o ich wartość odżywczą. Żywe drożdże będą fermentować w brzuchu i będzie sraka i pierdziawa. Tableki też spoko, ale mniej skuteczne

@Amestris herbata z pokrzywy i skrzypu, czyli ziółka. A co do szamponu - nie znam składu, ale nie zdziwię się jak SLS, a potem silikony i oblepiacze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mojej koleżance pomogło żelazo (dostała po badaniach), ale IMO włosy
  • Odpowiedz