witam szanownych #mirkokoksy sprawa wygląda tak, że mam trochę tłuszczu, ale chciałbym przytyć kilka kg nie zalewając się, wiem, że kilogram mięsa to jest od cholery roboty ale chciałbym wiedzieć co zrobić, żeby się odtłuścić a przy tym nabierać mięsa? Czy jest to w ogóle możliwe? Nie chcę nonstop robić jakichś mas i redukcji, tylko zrobić sylwetkę z jakiej będę zadowolony i po prostu sobie ją utrzymywać, to wszystko zbyt trudne :/
Ujemny bilans i trening silowy.
Plus czekaj na rady od moich kochanych kolegow
wszystko tutaj wytłumaczone