Wpis z mikrobloga

Ej, na czym polegają studia? Powiedzmy że wybieram się na taką robotykę, czego mam się spodziewać jeśli chodzi o system? W porównaniu do liceum to jest dużo różnych projektów na zaliczenie, tak? #studia #polibuda
  • 46
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zakkalec: Podczas samych zajęć nie, ale na prace inżynierską bardzo dużo osób buduje 'roboty', między innymi helikoptery, drony, łaziki, roboty delta, drukarki 3d itd. Sam robię ciekawy moim zdaniem projekt z 2 kolegami (podwójne odwrócone wahadło ze sterowaniem).
@ancynamonek: Ogólnie na takich studiach spodziewaj się sporo matmy, fizyki, elektroniki i informatyki. Jak chcesz się zapytać o jakieś szczegóły to pisz śmiało. Jak coś to jestem z PG.
  • Odpowiedz
@ancynamonek: zależny jaki wydział organizuje kierunek jak jest to mechaniczny to masz więcej tego typu przedmiotów a mniej elektroniki jeśli organizuje to wydział elektroniki to masz mniej mechaniki a więcej teorii sterowania. Generalnie studia fajna sprawa ale po uświadamiasz sobie ze #!$%@?łeś i mogłeś więcej się #!$%@?ć bo po studiach i tak to nie ma znaczenia jakie miałeś wyniki. Mogłeś być leniuszkiem i całkiem świetnie sobie radzić po studiach pomimo
  • Odpowiedz
@ancynamonek: Nie znam specyfiki robotyki ale studia generalnie wyglądają jak liceum z tą różnicą, że wszystkie sprawdziany odbywaja się w jednym terminie. Jest to tzw sesja. Zajęcia są po 90 min a nie po 45 a plan jest mocno #!$%@? do tego stopnia, że majac 5 przedmiotów danego dnia możesz spędzić cały dzień na uczelni z powodu okienek. Generalnie to szału nie ma.
  • Odpowiedz
  • 1
@Zakkalec xDDDDD
Przecież są projekty przejściowe, jak ktoś chce to może bawić się w Kola Naukowe. @ancymonek wszystko zależy od Ciebie czy wyjdziesz z inicjatywą robienia czegoś więcej niż wspomniana wcześniej Teoria Sterowania
  • Odpowiedz
@ancynamonek: Po trzech latach spędzonych na kierunku technicznym myślę, że mogę napisać parę słów. W pełni potwierdzam, to co ktoś napisał wyżej - na robotyce spodziewaj się bardziej macierzy niż budowania robotów i dobrej zabawy ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jeśli chodzi o różnice w porównaniu do liceum to jedną z największych była wspomniana długość wykładów. Według mnie 90 minut to o wiele zbyt dużo czasu by utrzymać wystarczający poziom koncentracji na wykładach, mnie samemu na początku strasznie ciężko było się przestawić.

Właśnie - wykłady. Na studiach nie ma, nad czym ubolewam, zajęć w systemie szkolnym, dajmy na to na matematyce czy fizyce - najpierw wprowadzenie, a później liczenie zadanek. Nie, to byłoby zbyt proste - wykłady i ćwiczenia (zajęcia w podgrupach liczności klasy, przypominające te szkolne) są rozdzielone. Niestety bywa, że te zajęcia się "rozsynchronizują" i temat poruszany na wykładzie na ćwiczeniach pojawia się po miesiącu (lub wcale). Bywa też tak, że na wykładach dowiadujemy się, że coś ma być na ćwiczeniach, po czym na ćwiczeniach - że było na wykładzie.

Prowadzący są raczej mało zorientowani w programie studiów. "Jak wiedzą państwo z przedmiotu xxx", podczas, gdy nikt o tym przedmiocie nawet nie słyszał nie jest niczym niespotykanym. Ogólnie, program (przynajmniej u mnie) sprawiał wrażenie totalnie nieprzemyślanego, w kolejności przedmiotów nie ma czasem zupełnie logiki (np. jedne z laboratoriów - kolejnego obok wykładów i ćwiczeń rodzajów zajęć - wymagały umiejętności obsługi pewnych urządzeń, o budowie i obsłudze których wykład był
  • Odpowiedz
@ancynamonek kończyłem robotykę. Generalnie ponad połowa przedmiotów to sama matematyka (analiza matematyczna, algebra itp.). To nie są łatwe studia. I tak jak ktoś napisał robotów raczej budować nie będziesz.
  • Odpowiedz