Wpis z mikrobloga

#legia Wiem że niektórzy mogą się śmiać z tego że są obawy przed drużyną z Kazachstanu, ale to serio nie są ogóry. Klub oczko w głowie kazachskiego prezydenta, grają u siebie na sztucznej murawie gdzie nie przegrali w europie bodajże 12 spotkań z rzędu wywożąc punkty z Benfiką, z Atletikiem Bilbao. Mówcie co chcecie, ale na wyjeździe będzie bardzo ciężko. Bramkowy remis byłby bardzo dobrym wynikiem.
  • 1
@Bednar19951 tymczasem na kazachskim wykopie :

Legia to nie jest łatwy przeciwnik, od wielu lat nie przegrali w eliminacjach europucharow z niżej notowana drużyną, w ubiegłym sezonie grali w LM, zremisowali u siebie z Realem i wygrali ze Sportingiem z 3 miejsca wyszli do LE. Regularnie grają w europejskich pucharach, to drużyna zaprawiona w meczach o najwyższą stawkę, które z reguły wygrywa. Przyjdzie nam grać na naturalnej murawie przy ogłaszającym dopingu. Nie