[Tacocat]

Mam prośbę do was mirki. Czy możecie mi poradzić co zrobić z podrzuconymi przez obcego kota kociętami? Dwa schowały się za stosem belek pod balkonem, a trzeci w pudle obok. Niestety nie mam warunków aby się nimi zaopiekować, a jeżeli matka po nie nie przyjdzie (duże koty często przechodzą przez nasz ogród, szczególnie nocą), to będę musiał je gdzieś oddać (do schroniska?).

#kot #koty #zwierzeta

[L.....a]

@Tacocat może wstaw jakieś ogłoszenie na fb i ktoś je weźmie od ręki? Według mnie schroniska próbować uniknąć, ale jak nie ma takiej możliwości, to lepsze to niż jak mają gdzieś zdechnąć.

[darek-jg]

@Tacocat: Matka raczej ich nie porzuciła,po prostu przeniosła w bardziej bezpieczne jej zdaniem miejsce i co jakiś czas przychodzi je karmić.

[Styrmir]

@Tacocat kontakt z jakąś fundacja, miejsc już raczej nie mają bo jest masakra, ale jakieś ogłoszenie umieszcza albo doradza.

[Tacocat]

@darek-jg: Poczekam, będę obserwować.

[Tacocat]

@LubieBycZabijana: @Styrmir: Mam jeszcze znajomą osobę w pracy, która zajmuje się dorywczo opieką nad zwierzętami w schroniskach, ale nie mam do niej kontaktu (mogę zagadać dopiero w poniedziałek).

[Styrmir]

@Tacocat jakby co to kup im jakąś puszkę i postaw miskę z wodą w pobliżu miejsca gdzie siedzą

[Tacocat]

@LubieBycZabijana: @darek-jg: @Styrmir: @TheWatcher: Historia zakończyła się pomyślnie :) przyszła kocia mama i zabrała dwa kotki z trzech. Trzeciego musieliśmy wyciągnąć i położyliśmy pod pobliskim krzaczkiem, gdzie matka przyszła i również go zabrała.

[L.....a]

@Tacocat (｡◕‿‿◕｡)