Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu sąsiedzi wezwali policję, bo po 22 (ok. 22:20) za głośno miałem włączony telewizor (nie był na maksa, nie mam pojęcia jak oni go słyszeli, ja w pokoju obok nie dałem rady, policja też nie). Niestety cisza nocna jest ustalona od 22-6 (zdefiniowana chyba przez wspólnotę). Dzisiaj od 5 u nich ryczał gówniak (tak, wiem którzy są tacy "mili"), beczał chyba przez 30 minut, a to wszystko były przeplatane ich krzykami od czasu do czasu.
Moje pytanie - da radę zrobić coś jak następnym razem zacznie płakać od 5, nie wiem, dzwonić po policje? Da to coś?

#policja #gownowpis
  • 11
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@nkrnpp śmieszne, koń by się uśmiał.
Nie mieszkam we Wrocławiu.
Bardziej chodzi o rodziców, mandat za zakłócanie ciszy nocnej czy coś w tym stylu.
  • Odpowiedz
@rudy102: Policja nie jest od pilnowania regulaminow ale prawa. Regulamin spoldzielni mozesz olac. Jezeli oni zaczeli to nie miej skrupułów i dzwon za kazdym razem. Jak placz dziecka sie powtarza to moze warto tym zainteresowac inne instytucje.
  • Odpowiedz
@rudy102: Ale dodaj do tego ich krzyki, dodaj umyślnie o jakiś stukach czy pukach i raz dwa przyjadą, albo opiekę społeczną przyślą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz