Wpis z mikrobloga

@Jack0wy
To bardziej by działał tak że w szpitalu świadkowie Jehowy mówią ni c---a dla transfuzji krwi naszego dziecka, Bóg go ocali a lekarz na to: mam w------e, robimy transfuzję na pełnej k----e bo jestem ateistą.
  • Odpowiedz
ale to jednak nie jest analogiczna sytuacja...


@petrodolan: W dużej części jest. Jesteśmy wolnymi ludźmi. Wolność wymusza konsekwencje swoich decyzji. Jeżeli lekarz odmawia zabiegu to ma do tego święte prawo. Tak samo jak pracodawca ma prawo go za to wyrzucić. I tak samo strażak ma prawo nie gasić ale niech ponosi tego konsekwencje. Nie wiem po co komplikuje się tak proste zagadnienie.
  • Odpowiedz
@Bethesda_sucks: no nie jak każdy inny tylko należący do innego kraju, w dodatku ludzie którzy tym zarządzają z niewidomych przyczyn dostali ziemię pod nim za darmo i z niewiadomych przyczyn nie płacą żadnych podatków
  • Odpowiedz
  • 1
@malani W tym problem, że lekarz może nie wykonać zabiegu i nie poniesie konsekwencji z uwagi na zagwarantowana prawnie klauzure sumienia.
  • Odpowiedz
@Variv: Tak. Tylko nie chodzi tu o karanie przez Państwo ale przez samego pracodawce. W normalnych realiach miałbyś szpitale które to akceptują i te które nie wykonują takich zabiegów. I żaden pacjent nie powinien się oburzać jeżeli lekarz powie nie. Tak samo jak każdy usługodawca może odmówić wykonania usługi nie podając nawet przyczyny.
  • Odpowiedz
To bardziej by działał tak że w szpitalu świadkowie Jehowy mówią ni c---a dla transfuzji krwi naszego dziecka, Bóg go ocali a lekarz na to: mam w------e, robimy transfuzję na pełnej k----e bo jestem ateistą.


@jedzgruszki: Po pierwsze raczej odwrotna sytuacja byłaby analogicznie bliższa. Po drugie lekarz w przypadku stanu zagrażającemu życiu podaje krew i tak. Jeśli jest czas, to zwraca się do sądu ale gdy nie ma czasu na
  • Odpowiedz
@TheSjz3: @jedzgruszki: Klauzula sumienia nie dotyczy przypadków niecierpiących zwłoki. Gaszenie pożaru czy transfuzja krwi (zazwyczaj) są przypadkami niecierpiącymi zwłoki, więc klauzula sumienia ich nie obejmuje.

Jak ktoś ma problem z pigułkami czy aborcją, to niech nie pcha się na medycynę.


@kotelnica: A dlaczego nie? Ja to jednak bym wolał, żeby lekarz który się mną opiekuje miał sumienie i postępował w zgodnie z nim.
  • Odpowiedz
@saracenxc: zacznijmy od tego, że tzw. sumienie, to tylko subiektywne odczucia względem tego co uważamy za normy kulturowe.

Ja jednak wolę, żeby lekarz miał wiedzę opartą na rzetelnej nauce, a nie przedkładał swój światopogląd nad moje życie i zdrowie.
  • Odpowiedz