Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie wiem jak mogłem się tak pomylić co do pewnej osoby tj. dziewczyny i z nią zadawać. Ale niech to będzie przestroga dla mirków i mirabelek szukających swoich drugich połówek wśród osób kultywujących szeroko rozumianą kulturę techno czy rave. Moja sympatia właśnie była z tych osób. Znacie te laski co nie? Chodzenie do klubików typu das lokal we #wroclaw, jeżdzenie na imprezy takie jak #lascamp. No i pojechała właśnie na ten las w ten weekend. Dla tych co nie wiedzą co to jest, Jest to festiwal w lesie. Powiedziała, że jedzie ze swoimi znajomymi z kręgu techno. Ja nie pojechałem bo nie interesują mnie te klimaty.
No dobra, ale w takim razie z czym mam problem? Przecież to po prostu festiwal z muzyką techno. Co prawda dziwnie się do tego tańczy, ludzie są specyficznie nakręceni ("BÓG JEST W TECHNO"), ale ogólnie impreza dla młodych ludzi jak impreza. No nie do końca. Zapytałem kolegę znającego tamten klimat. Też był na Las Campie. Narkotyki. Mówił, że wszyscy tam byli tak nafukani, że hoho. No i ja jak ten idiota przestraszyłem się i zapytałem swojej sympatii co ona o tym myśli. To co usłyszałem od niej rozwaliło mi głowę. Niby normalna dziewczyna, studentka, ale przyznała się do brania fety. Na moje obawy, że branie fety to coś więcej niż zapalanie blanta, usłyszałem, że "no, ale mam dobry, sprawdzony towar". Dobry, sprawdzony towar - polska amfetamina. Jak można być tak głupim i nieodpowiedzialnym? Do tego pewnie doszły jakieś kwasy czy gorsze rzeczy, no ale ja jestem zszokowany. Zrobiłem się oschły wobec niej i myślę, że mimo, że nam się układało i znajomość szła w dobrym kierunku, to ja boję się po prostu takich dziewczyn w stylu tatuaże, narkotyki. Czy serio narkotyki takie jak amfetamina czy LSD są popularne wśród osób w młodym wieku, szczególnie tych związanych z kulturą techno?
#techno #lascamp

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 65
  • Odpowiedz
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania trochę wyrozumiałości, dużo się to nie różni od typowej disko polo imprezy gdzie alko w ilościach do porzygu, w sumie pytanie co gorsze ( ) , na techno imprezach jest często klimat pod inne używki a na niektórych festiwalach są wręcz wyznaczone miejsca i ludzie do których mozna się zgloscic gdybyś tylko gorzej się poczuł. I ogólny klimat peace and Love a nie wóda i dymy
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Prawda jest taka, że jeśli dziewczyn ćpa (sam slucham techno ale nie wyobrazam sobie siebie naćpanego na takiej imprezie, tylko alkohol) to nigdy tak na prawdę nie będzie twoja. Będziesz ją dzielił z innymi ćpunami i jej dilerem. Najcześciej jest tak w przypadku palenia i białego.
  • Odpowiedz
@Fordanser: cooooo XDDD Widać, ze nie miałeś styczności z takimi używkami, bo #!$%@? głupoty xD sam opisał ją jako normalną dziewczynę, studentkę. To, ze zamiast alkoholu na imprezie spróbowała czegoś innego, nie robi z niej ćpuna uzależnionego od swojego dilera i robiącego wszystkiego dla dragów xd
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Prawda jest taka, że jeśli dziewczyn ćpa (sam slucham techno ale nie wyobrazam sobie siebie naćpanego na takiej imprezie, tylko alkohol) to nigdy tak na prawdę nie będzie twoja. Będziesz ją dzielił z innymi ćpunami i jej dilerem. Najcześciej jest tak w przypadku palenia i białego.

@Fordanser C
ĆPA POWTARZAM ĆPA XD a jak na imprezie ktoś pije piwko to wtedy do kogo on nalezy? Do sprzedawcy w sklepie? xD
  • Odpowiedz
@Fordanser:

Czyli jak ty pijesz alkohol, to dziewczyna musi cię dzielić z kumplami alkoholikami i Grażyną z monopolowego? xD #!$%@?, po 4 piwach jest mocniejsza bania niż po większości narkotyków w normalnych ilościach xD
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja się obracam w takim wlasnie towarzystwie i są trzy obozy: studenci ASP, zaćpani, myślący tylko o sobie (i uchodźcach...), typowe lewaki ("mieskzanie prawem, nie przywilejem"), potem są normalni ludzie, troche z przypadku na tej bibie sie znajda. Trzeci obóz: ludzie z normalna, czesto zajebiscie płatną pracą, nowoczesne branze, kreatywne (agencje reklamowe, marketingowe, kreatywne itd).

Ja jestem w trzecim obozie, ale ćpa się w każdym. Wszystko jest dla ludzi dopóki
  • Odpowiedz