Wpis z mikrobloga

Dzis wrzucamy lepiej otagowane ;)

Siema Mirki!
Wraz z @Marcin_994 i jego #rozowypasek udajemy się w podróż w nieznane.

O co chodzi?

Jesteśmy studentami mieszkającymi w Manchesterze. Zmęczeni zgniłym zachodem i #neuropa postanowiliśmy udać się w podróż na wschód. Wszystko dzięki starym seriom #miszynakolyme i #fazyfazowskiego. Wizy już ogarnięte a naszym pierwszym celem jest napicie się wódeczki nad brzegiem Bajkału ( ͡ ͜ʖ ͡). Istnieje duże prawdopodobieństwo że dotrzemy również na stepy Mongolii czy Chiński mur (jeżeli #rozowy przetrwa syberyjską tajge, yeti i niedźwiedzie)
Przygotowanie trwały dość krótko, ale tak na prawdę wszystkie formalności zostały załatwione a zupki chińskie i konserwy spakowane.

Jak będziemy podróżować?

Trasę podzieliliśmy na kilka części. Pierwsza część wyprawy to podróż autostopem Lublin-Zamość-Lwów-Kijów-Moskwa. Szczerze mówiąc to żodne z nas nigdy przedtem nie próbowało przemieszczać się w ten sposób. Przekroczenie gracy Ukraińsko-Rosyjskiej wyznaczyliśmy na 28 Czerwca.

Druga część drogi to Moskwa - Irkuck. Ta trasa to będzie czysty spontan, nie mamy bliżej określonego planu. Pewnikiem jest to że będziemy chcieli spróbować Kolei transsyberyjskiej. Wyjazd z Rosji planowany jest na 16 lipca.

Trzeci cześć trasy to jeszcze większa niewiadoma niż druga. Wszystko zależy od stanu naszych finansów i motywacji. Docelowo chcemy ujechać dzikiego konia na mongolskim stepie ( ͡º ͜ʖ͡º)

Spanie, jedzenie, transport?

Jeżeli chodzi o nocleg to zabieramy ze sobą namioty i śpiwory, w grę wchodzi też AirBnB. Naszym głównym pokramem - tak jak już wcześniej wspominałem - będą zupki chińskie z Radomia i konserwy. UPDATE: tekst zaczęliśmy pisać kilka dni temu. Wczoraj zdążyliśmy już przekroczyć granice w Hrebennym. Poprzednia noc spędziliśmy w namiotach po miastem Żółkiew a tej chwili raczymy się pysznym Lwowskim piwkiem. Dziś śpimy w klimatycznej, zabytkowej kamienicy której, mieszkankom jest starsza Polka. Mamy zamiar ją odwiedzić i zapytać jak wyglada obecna sytuacja Polakow we Lwowie. Jutro z rana ruszamy stopem w kierunku Kijowa. Przed nami 550 km. Zdjęcia będą prostowane na bierząco i wrzucane na Instagram: marcinponeta (zapraszam do follow) #podroznawschod #podrozujzwykopem #podroze #polska #europa #ciekawostki #turystyka #swiat #zainteresowania
Kermit000 - Dzis wrzucamy lepiej otagowane ;)

Siema Mirki!
Wraz z @Marcin_994 i j...

źródło: comment_oF0LD5WHYs1XyGNMd5EtvZlqJlfAwjbG.jpg

Pobierz
  • 5