Wpis z mikrobloga

Te zebrane w prezentowanej tu publikacji okruchy codziennych zmagań z rzeczywistością, rysują pewien fragment obrazu poradnictwa, ale za to fragment niezwykle ważny, bo autentyczny.


Jak ja mam to czytać i się nie powiesić?
Musze sobie co chwila wrzucać mantrę w stylu:
"To są poważne studia Gołębiu, a to jest tylko taki jeden przedmiot"
  • 18
@Golabsadysta Przynajmniej nikomu w zbyt dużym stopniu nie szkodzą. Ja się czasem obawiam jak myślę, że ludzie, z którymi studiowałem, zaczynają pracować gdzieś po działach konstrukcji. Lepiej trzymać się z dala od rzeczy mechanicznych. (W sumie to samo mnie się tyczy)
@paterzyk: studia, a praca to są całkowicie rózne etapy. Z doświadczenia wiem, że najlepiej idzie tym, którzy z w trakcie studiów juz robią cos w danym kierunku. To jakby świadectwo, że to jest ta droga, która chcieli obrać.
@paterzyk: Moja rada- niech dadzą sobie czas, ale pracując gdzieś ( w cv zawsze można nie wpisać, albo wyjasnić jako drogę do celu), a kolejne studia robiąc zaocznie. W pewnym momencie po prostu trzeba wybrać jakąś ścieżkę.
@Golabsadysta Właśnie, walczyć... Niby jestem dopiero na starcie, bo dopiero inżynier na karku (mam nadzieję, że wejdzie), ale brak jakiegokolwiek pomysłu. Praca w konstrukcji niby spoko, ale to chyba nie jest to...