Wpis z mikrobloga

@KrojonyAnanas ale po co to robić w dużym mieście? Całe okablowanie idzie przecież pod ziemią. W moim rodzinnym powiatowym było tak że były słupy w niektórych miejscach, a często też było okablowanie przeprowadzane od dachu do dachu (wiszące), no i tam rzeczywiście sporadycznie się zdarzało że w jakimś bloku była impreza palenia sprzętu.