Wpis z mikrobloga

Mirko, pomóżcie bo nie wiem czy mam rację: czy są jakieś przepisy (np p/poż) które mogą odgórnie zabraniać parkowania moto w bramie kamienicy? Wprowadzam pojazd wyłączony do bramy, parkuję przy samej ścianie i generalnie nikomu nie przeszkadza (tak myślałem). Ale zawsze znajdzie się ktoś, komu to bruździ (3 mieszkania z 30!) bo "brama to nie garaż" i generalnie 'ma pan tu nie parkować bo nie" i "czuć benzyne" (gówno prawda). Stąd pytanie czy fochy jakichś januszy, którzy szukają problemów na siłę (bo moto faktycznie nikomu w rzeczywistości nie przeszkadza) mają podłoże w prawie? Z jednej strony nie mam ochoty się kopać z koniem, z drugiej średnio podoba mi się że paru ludzi którzy nie mają większych zmartwień chce ustawiać cały świat pod swoje widzimisię. #motocykle
  • 9
@etherel: Art. 82 § 2 pkt. 6 ustawy Kodeks wykroczeń - "Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisów o ochronie przeciwpożarowej do zapewnienia warunków ochrony przeciwpożarowej obiektu lub terenu, nie dopełnia obowiązków polegających na utrzymywaniu dróg pożarowych w stanie umożliwiającym wykorzystanie tych dróg przez pojazdy jednostek ochrony przeciwpożarowej, (...) podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany."

W sytuacji pożaru, właściciele pojazdów zaparkowanych na drogach pożarowych, muszą się liczyć nie tylko z nałożeniem
@hufosterex: Wjazd idzie na malutkie patio, jednak jest za wąski żeby wjechał tam jakikolwiek pojazd. Moto nie blokuje w żaden sposób wejścia na patio ani do klatki schodowej na wyższe kondygnacje.
@etherel: dogadaj się z zarządcą, mnie marudzili że nie mogę stawać w garażu wielostanowiskowym pod ścianą bo przeszkadza, bo nie wolno itd. Dogadałem się z zarządcą, że płacę 9,9 zł na konto wspólnoty i dostaję papier że moje parkowanie jest usankcjonowane. Problem zniknął.
już wiem, kontaktowałem się. Tak jak pisał @hufosterex, przepisy p/poż nie dopuszczają czegokolwiek w cześciach wspólnych na wypadek ewakuacji, pomimo że tutaj koło moto można by ewakuować nawet słonia (serio mówię). No ale wystarczy jedna zawistna grażyna czująca się szefem kamienicy i pozamiatane, muszę parkować moto gdzie indziej bo jej to przeszkadza. #!$%@? bezinteresowna zawiść