Wpis z mikrobloga

Na ostatnim piętrze gra muzyka. Ja mieszkam na 5, także ledwie tą muzykę słyszę, ale od godziny jakiś #!$%@? gość wali czymś metalowym po rurach (zapewne by uspokoić gówniarzy). To już słyszę, jakby mi ktoś koło ucha walił w rurę. Darłem się "ty #!$%@?, przestań walić", też waliłem by przestał, zaczął jeszcze głośniej. Nasł#!$%@?ę, czekam, aż wyjdzie do tych gówniarzy i pójdę na górę mu #!$%@?ć w pusty cymbał.