Wpis z mikrobloga

@Aro0: nie wiem jak z saletrą, bo się tym nie bawiłem, ale w ogrodniczych można kupić karbid (np Bros) z całkiem dużymi kamyszkami i to ładnie daje po uszach
@Aro0: puszka po farbie, (litrowa), wypalona w środku. W dnie jedna dziura (o średnicy gwoździa). Do środka wrzucam tak 2 kamyszki, kropię wodą, zatykam, czekam aż się gaz nazbiera, przytrzymuję podeszwą i do dziury w dnie przykładam ogień. Jeśli gazu było odpowiednio, to szpaków nie będzie nawet u sąsiadów, sąsiadów sąsiadów i sąsiadów sąsiadów sąsiadów :)