Wpis z mikrobloga

@stern24: Ja roboty budowlane (powiedzmy). Wcześniej robiłem 30/70. Obecnie 50/50 przy zamówieniach do 20 tys. Powyżej tej kwoty 40/50/10. Niedawno wygrałem pierwszą sprawę z klientem o zapłatę. 3 lata minęły i w sumie nie wiem ile zajmie, żeby wyegzekwować kasę xD. Powodzenia.
@Harmonijka: ja juz kilka o zaplate wygralem, ale co mi po satysfakcji po kilku latach...
a ostatnio mam takie akcje, ze ludzie potrafia z kosmosu wymyslac rzeczy, byle tylko pare stowek uwalic. Tu mu krzywo, tam nie ladne to, a tam tamto, a to nie taki kolor jak na probce, a to odstep za duzy/maly a cokolwiek innego. Ocipieć idzie, tym bardziej, ze towar igla i montaz tez na wysokim poziomie.
@stern24: No to trafiasz na wariatow. A moze za wszelka cene chcesz obsluzyc kazdego? Ja od jakiegos czasu jak widzd po rozmowie ze nie nadajemy na tych samch falach i klient wyglada na problematycznego to dyskretnie daje wysoka cene. Od ponad roku juz mam spokoj zadnych wiekszych krzywych akcji. Niestety dla spokoju psychicznego trzeba sobie tez wybierac klientow.