Wpis z mikrobloga

@michal015: wystarczy, że KD go szanuje i zaraz po zdobyciu swojego pierwszego pierścienia nie omieszkał o tym powiedzieć w wywiadzie

@katzz: @dunno: dobrze, że choć nie zrobił telewizyjnego show jak LBJ idąc do Miami xD

@Gorti: to jest sport drużynowy, a te liczby mają się nijak, do tych trójek Duranta rzucanych sprzed nosa LeBrona :}
@katzz: hehe. Nigdy takich ludzi nie zrozumiem. Tak jakbyś jechał Lewego, że po przegraniu z Bayernem finału Ligi Mistrzów grając w Borussi przeszedł do nich. Każdy orze, jak może. Lebron to niby wcale nie uciekł na początku z Cleveland do Miami, aby zrobić superteam i wygrać Misia, co nie? ( )
@Erimar: Niby LeBron też dołączył do Miami, żeby zrobić big trio, ale przedtym miami nie przeszło nawet do 2giej rundy playoff'ów, a KD dołączył do drużyny, która jeszcze bez niego miała większą szansę na wygranie playoffów, niż jakakolwiek inna.
Obu szanuję, obaj są świetnymi zawodnikami, ale LeBron poszedł zrobić mocny zespół, a KD dołączył już do najmocniejszego w NBA, żeby wygrać w końcu mistrzostwo, bo nie był w stanie w żadnym
@RaV_Oyabun: Nie jestem jakimś wielkim fanem NBA, chociaż czasem sprawdzam jak tam Gortatowi idzie i nie kumam za bardzo o co taki wielki hejt na Duranta? Co on takiego zrobił, że tak na niego plują? Wytłumaczy ktoś od czego to się zaczęło?
@potatowitheyes: KD I Westbrook grali razem w OKC i dobrze im to nawet szło, KD jako ze ma/miał parcie na pierścień przeszedl do juz jednej z najmocniejszych druzyn w lidze a Russ powiedzial, ze jest wierny Oklachomie i z nia bedzie walczyl a nie opusci kibicow itp. Wyszlo po prostu na to, ze KD nie chce byc n1 w teamie a chce miśka i to wiele osob ma mu za złe
@SoLUffka: pajaca z Gruzji to chyba nikt nie lubi (a już zwłaszcza Popovich) i to zasłużenie, a niestety pierścień dostanie

ale z pozytywnych rzeczy, to tytuł dla McGee, który był notorycznie ośmieszany przez Shaqa... a wytrzymał to wszystko mentalnie i pokazał wreszcie, że stać go na coś więcej niż bycie gwiazdą Shaqtin' A Fool :)