Wpis z mikrobloga

Festiwal dobrego piwa we #wroclaw jest git. Najfajniejsze rzeczy dzieją się zawsze w kolejce po #piwo.

Stoję sobie wczoraj po gose ze skórką cytrynową i słyszę za sobą rozmowę dwóch blond piękności.

- To piwo gose, pisze, że taki izotonik, to pewnie słodkie, to ja chcę.
- A tu koncert jest. Doktor Misio. Nie znam tego zespołu.
- Nie znasz? To ten aktor taki śpiewa. Znasz go przecież.
- Jaki aktor?
- No ten taki. Łysy.

Cudownie ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • 12
@Michal_z_ksiegowosci gose to słone piwo. Izotonik, o którym mówiły owe panie, zapewne kojarzył im się z isostarem albo jakimś innym oshee, które są faktycznie słodkie. Naturalne izotiniki, które składają się z wody, cytryny, miodu i soli są słono słodko kwaśne. Ale to oczywiste. Zatem zapewne panie lekko się rozczarowały, kiedy spróbowały swoje słodkie piwo. W doktor Misio śpiewa Arkadiusz Jakubik, który faktycznie ma łysy placek na środku głowy, ale całkiem łysy nie
Pobierz juliannacebulanna - @Michalz_ksiegowosci gose to słone piwo. Izotonik, o którym mówił...
źródło: comment_lVLv82H45PqQbtZd5B1VcB3EpDlxumQ7.jpg
@julianna_cebulanna: Słodki karmel. Nie powiem, oryginalnie. Niebardzo jestem w stanie sobie to wyobrazić, ale wierzę, że da się w tym gustować :)

Ja mam obecnie fazę na goryczkę. Im bardziej szarpie kubeczki smakowe, tym lepiej. Może kiedyś przeskoczę na ekstrema, o których opowiadasz ;) Swego czasu porzuciłem ciężkie ciemne piwa właśnie na IPA (i ich kombinacje).
Stoję sobie wczoraj po gose ze skórką cytrynową i słyszę za sobą rozmowę dwóch blond piękności.


@julianna_cebulanna: chyba kilka kolejek obskoczyły. W dość podobnym tonie dwie dziewczyny zamawiały "to piwo z czekoladą".