Wpis z mikrobloga

#zamach #londyn Czy można torturować terrorystę?

Przygotowuję na mój kanał filozoficzny "Człowiek Absurdalny" materiał o terroryźmie. Chcę w nim przeanalizować teorie, wg. których m.in. jeśli ktoś gwałci podstawowe zasady jakieś społeczności moralnej to ta nie ma obowiązku traktować go moralnie (jako osobę).

Był w 2010 roku taki film z Samuelem L. Jacksonem, Unthinkable, FBI łapie tam terrorystę, który podłozył gdzieś w USA 3 "atomówki", caly konflikt w filmie opiera się o pytanie czy można użyć wobec terroryty "wszelkich środków" w tym tortur (które przecież są niemoralne), żeby wydusić z niego lokalizacje bomb. Jak myślicie?
CzlowiekAbsurdalny - #zamach #londyn Czy można torturować terrorystę?

Przygotowuję...

źródło: comment_Fa1Z8U0USjIBedlenEo7kjDgnvtApSs4.jpg

Pobierz
  • 16
@CzlowiekAbsurdalny myślę, że wobec człowieka, który chcę zabić tak wiele osób możemy trochę nagiąć zasady moralności. Nie jest to za bardzo moralne ale jest bardziej słuszne w szerszym oglądzie.
@CzlowiekAbsurdalny: Według mnie jeśli szczerze i w efekcie mądrości i dojrzałości wprowadzam w swoje życie jakieś zasady moralne to przestrzegam ich wobec wszystkich, nawet tych, którzy je łamią, ponieważ chodzi tutaj o życie w zgodzie ze sobą i bez wewnętrznych konfliktów. Poza tym, jaką mamy gwarancje, że to co powie nam człowiek pod wpływem tortur będzie prawdą?
@ImperiumCienia no tu musisz między ,,komfort psychiczny i fizyczny zabójcy" a ,,śmierć milionów ludzi". Tu jest akurat wybór, który w przypadku zaniechani daje konsekwencje.
@CzlowiekAbsurdalny: moim zdaniem jeśli chodzi o zagrożenie ludzkiego życia przez takiego terrorystę, powinno się go torturować, odkładać wszelką poprawność polityczną na bok, bo w końcu najważniejsze jest ludzkie życie.
@CzlowiekAbsurdalny bądźmy realistami jednak. Nikt tak na serio by się w takiej chwili niestety nie #!$%@?ł w jakieś moralności gdy życie milionów jest zagrożone. Wszyscy schowali by moralnośc w kieszeń i zaczęli go #!$%@?ć aż by powiedział.
@ImperiumCienia: Oczywiście ta kwestia pytań o konkretną lokalizację bomb atomowych, to jakaś ultra skrajna sytuacja. Zgadzam się też absolutnie, że zawsze można się naciąć na kłamstwo.

Z tymi zasadami moralymi i ich nie naginaniem to bardzo ciężki temat - sam mam bardzo mieszane uczucia, dlatego ciekaw byłem szerszej opinii. Niemniej chciałbym wierzyć, że właściwą drogą jest samemu nie oddawać nic z własnego człowieczeństwa - czytaj: nie zniżać się do poziomu terrorysty.
@stekelenburg5: To jest niestety zawsze ryzyko, że jak raz przekroczymy pewną granicę to później jest już łatwiej ponownie ją przekraczać. Tak było bodajże w USA z podsłuchami, najpierw tylko terrorystów, później rozciągnięto definicję "terroryzmu" po paru latach nagle wybuchła afera, że podsłuchiwać/prześwietlać/badać korespondencję można u prawie każdego.
@CzlowiekAbsurdalny: to jest strasznie skomplikowany problem.
Bo jest kwestia przesuwania granicy, jeżeli możemy terrorystę torturować to złodzieja możemy poszturchać nieco mocniej? Mordercę w drodze do celi można sprać?
Jest kwestia prawdy oskarżeń, nasze prawo jest skonstruowane właśnie tak, ze winę trzeba udowodnić przed karą. Ktoś wrzucał historię (pewnie fałszywą ale) jak zabrano go na komisariat z podejrzeniem morderstwa i jak go traktowano. A był niewinny.
Jest kwestia tego, ze tortury ogólnie
@CzlowiekAbsurdalny: Absolutnie nie. Używanie tortur w stosunku do terrorysty otwiera furtkę do stosowania ich na przestępcach (np. żeby wydali wspólników), a to natomiast otwiera furtkę, żeby torturować kogokolwiek, żeby np. wymusić zeznania.
Przypominam, że prawa człowieka to nie lewacka propaganda wymyślona bo lewaki nie mają jaj żeby dowalić tym wszystkim przestępcom i zwyrolom, tylko coś co chroni każdego przez opresyjnością państwa, zarówno terrorystę Ahmeda, jak i studenta Krzyśka który wieszał gdzieś
@CzlowiekAbsurdalny: W ogóle to powinno być tak, że zeznania podejrzany to powinien z automatu składać pod wpływem skutecznego serum prawdy.

Serum prawdy – określenie substancji psychoaktywnej zwiększającej szansę na uzyskanie informacji od człowieka, który nie może lub nie chce ich ujawnić. Środki tego typu używana są w niektórych państwach w trakcie przesłuchań przez policję[potrzebny przypis] i służby specjalne, choć prawo międzynarodowe tego zakazuje, traktując to jako formę tortur. Do środków wykorzystywanych