Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dostałem zaproszenie na wesele i mam problem. Mam tylko 1 znajomą, z którą mógłbym pójść. Problem polega na tym, że przez ostatni rok mocno urwał nam się kontakt, rozmawialiśmy ze sobą może 3 razy. Wcześniej przez około rok miałem z nią dobre stosunki, ja próbowałem nawet coś więcej ale przez kilka błędów nic z tego nie wyszło i nasza znajomość była na zasadzie friendzone i postanowiłem sobie odpuścić. No ale wracając do tematu to dostałem to zaproszenie na wesele na które czy sam czy z nią to pójdę. Moje pytanie jest głównie do #rozowepaski , jak byście zareagowały na takie zaproszenie? Jak to najlepiej rozegrać, zadzwonić i umówić się na spotkanie przy piwie etc i tam powiedzieć o co mi chodzi czy jakoś inaczej? Do końca tygodnia muszę wiedzieć czy idę sam czy z nią.
#pytanie #niebieskiepaski #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 9
Tak jak napisał @jakispsychol: ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z tego co napisałeś to rozumiem że w sumie nawet nic nie ryzykujesz więc whatever, pytaj ją.

@sil3nt: W Październiku byłem na weselu na którym mimo że hajtali się młodzi ludzi (więc z defaultu: dużo młodych gości) to naprawde nie miałem się z kim bawić. Wszystko albo zajęte, albo pasztety. Podbijanie do zajętych jakoś nie leży w mojej
RóżowyGandalf: A ja powiem z perspektywy różowego paska, że nie poszłabym na wesele z dawno nie widzianym kolegą. Po pierwsze wesele to nie jest od taka sobie impreza na godzinkę, dwie a coś większego. Musisz się dobrze czuć w czyimś towarzystwie, żeby potem nie było że koleś się upije i zacznie coś głupiego robić. A jeszcze nie mówiąc o kosztach przygotowania, kupna sukienki, butów, zrobienia fryzury itd.

Aczkolwiek spróbować zawsze możesz.