Wpis z mikrobloga

#uber #warszawa #taxi

A najlepsze jest to ze w moim korpo (over 5000 pracowników w Polsce) dziś ponad 100 osób nie dojechało na spotkania do klientów bo po stolicy poruszamy się taksówkami i generalnie jutro zrywają umowę z jedną z tych protestujących gówno firm taksówkarskich bo bank nie może sobie pozwolić na takie akcje i będą ich skarżyć za niewywiązanie się z umowy i straty na setki tysięcy złotych XDXDXD dyro departamentu fioletowy chodził XDXD kwikłem już ponad 40 razy XD o, 41 przecież oni ich w sądzie rozjadą
  • 125
  • Odpowiedz
@fledgeling: ja w średniej wielkości polskiej firmie jak robiłam praktyki, to też się woziłam taxówkami na ich koszt, właśnie z taką co mieli umowę, także raczej to jest norma, a już w szczególności w dużej korpo. Także tym bardziej kisnę teraz i mam nadzieję, że złotówom się nieźle dostanie po dupie po dzisiejszej akcji xD
  • Odpowiedz
@wysprzeglik: To już wiem skąd tyle taksówek na mieście (nie dzisiaj, w ogóle). Zawsze mnie dziwiło tyle taksówek za dnia, wycieczki ludzi do szpitali, na dworce, lotniska i zgubione kluczyki to było ciut za mało.
  • Odpowiedz
No sorry, dla mnie to niepoważne. Na miejscu osób decyzyjnych zerwałbym umowę z firmą taksówkarską i zajął się tą setką pracowników bo postąpili w debilny sposób.


@zirytowana_plaszczka: w takich kontraktach masz kary i to spore, kiedy pojedziesz inną taksówką. to nie jest osoba prywatna i paragonik.
  • Odpowiedz
z ciekawosci: co za produkty sprzedaja ze oplaca sie wysylac ludzi taksowkami? 100 handlowcow jezdzacych po miescie? 100 handlowcow x 5 spotkan dziennie x 20 dni pracy w miesiacu powiedzmy x 11 miesiecy (odliczam urlopy) = 110 tysiecy spotkan rocznie. Czyli co 25 warszawiak jest przez nich odwiedzony?? Co to za bank i co sprzedaje? Bo te liczby brzmia jak jakas sciema.


@fledgeling: przecież oni nie jadą się spotkać z
  • Odpowiedz
z ciekawosci: co za produkty sprzedaja ze oplaca sie wysylac ludzi taksowkami?


@fledgeling: musisz sobie uświadomić jedno: świat to nie tylko to co widzisz. Tak na przykład, nie dotykasz w swoim codziennym życiu bankowości korporacyjnej albo ogólnie, produktów finansowych dla przedsiębiorstw. Rozumiem to, naturalne jak choćby to że są wielkie korporacje audytorskie które robią ogromny biznes o którego istnieniu wie poniżej 1% społeczeństwa - ale te usługi istnieją. Idźmy dalej.

Firmy które istnieją na rynku to nie tylko Biedronka, BP czy Samsung, raczej mało osób słyszy takie nazwy jak ArcelorMittal (11 MLD PLN sprzedaży rocznej), Philip Morris (Marlboro, LM, 9 mld), Pelion (7 mld), PPHU Specjał (6,4 mld), Metro Group, Asseco, Comarch, PSE, Neuca, Kingsfisher, AB, Synthos, Farmacol, itd., choć są to ogromne przedsiębiorstwa w których pracują setki tysięcy osób. Te przedsiębiorstwa produkują, importują i eksportują, sprzedają. Ich działalność (z bardzo uzasadnionych powodów ekonomicznych) jest finansowana oraz wspomagana różnego rodzaju kredytami, akredytywami, gwarancjami, faktoringiem i są to wieleset milionowe
  • Odpowiedz